Jeszcze do niedawna wyjazd za granicę, zwłaszcza na Zachód, do Londynu, do Rzymu, do Madrytu, do Paryża, to był wielki powód do dumy, tak wielki, że czasami graniczył z mitomanią...
Jeszcze do niedawna wyjazd za granicę, zwłaszcza na Zachód, do Londynu, do Rzymu, do Madrytu, do Paryża, to był wielki powód do dumy, tak wielki, że czasami graniczył z mitomanią...