O filozofii i Norwidzie - wykład
Część 1:
Część 2: Część 3: Część 4: Część 5:
- #5
- Zbyszek
Też wspaniałego polskiego patrioty, który mając w 1945 roku możliwość pozostania w Rzymie, wybrał okupowaną Ojczyznę i powrócił do Poznania.
Zanim to się stało, kard. Hlond założył już w latach 30, ub. stulecia, Towarzystwo księży Chrystusowców, które miało służyć polskim emigrantom.
I proszę zobaczyć jak do dzisiejszego dnia pięknie księża Chrystusowcy tę misję wypełniają. Również ksiądz prof. Paweł Bortkiewicz, teolog i częsty gość na antenie Radia Maryja, wywodzi swoją formację z Towarzystwa Księży Chrystusowców.
Korzystając z okazji, pragnę podielić się ze wszystkimi Rodakami swoją radością z wczorajszego wyboru nowego papieża, Franciszka I. Szczególnie przypadł mi do gustu jęk zawodu, obstalowanych, dziennikarskich spekulantów, którym nie udało się "wyprorokować" demokratycznego i postępowego następcy św. Piotra.
- #3
- Zbyszek
http://www.youtube.com/watch?v=pCFX_8RJ5Qo
powinny być udostępnione jak najszerszej grupie polskich odbiorców. Jestem gotów zasponsorować wydanie kilkuset CD.
Mam przy tym świadomość, że lewacko-liberalni przeciwnicy Kościoła, drukujący w IMF nieograniczone fundusze (bez pokrycia), tak czy inaczej podkupią za nie, każde, nawet najbardziej utytułowane, kolaborujące ścierwo. Pytanie tylko: za ile? Co do emigracji:
ks. kard. Hląd ostrzegał, że giną na niej polskie dusze. KC Norwid nie mógł o tym wiedzieć ale podejrzewam, że i tak nie miałby wyboru. I dobrze się stało, że na nią wyjechał. Dzięki swej głębokiej wrażliwości, dopełnionej potęgującą się tęsknotą za Ojczyzną i tym co Ona w sobie zawiera, potrafił wznieść się na NAJWYŻSZY piedestał naszej narodowej skarbnicy kultury. Jak wiemy, czerpał z niej nawet nasz Papież JP II.
piotrjaroszynski@piotrjaroszynski.pl
Też wspaniałego polskiego patrioty, który mając w 1945 roku możliwość pozostania w Rzymie, wybrał okupowaną Ojczyznę i powrócił do Poznania.
Zanim to się stało, kard. Hlond założył już w latach 30, ub. stulecia, Towarzystwo księży Chrystusowców, które miało służyć polskim emigrantom.
I proszę zobaczyć jak do dzisiejszego dnia pięknie księża Chrystusowcy tę misję wypełniają. Również ksiądz prof. Paweł Bortkiewicz, teolog i częsty gość na antenie Radia Maryja, wywodzi swoją formację z Towarzystwa Księży Chrystusowców.
Korzystając z okazji, pragnę podielić się ze wszystkimi Rodakami swoją radością z wczorajszego wyboru nowego papieża, Franciszka I. Szczególnie przypadł mi do gustu jęk zawodu, obstalowanych, dziennikarskich spekulantów, którym nie udało się "wyprorokować" demokratycznego i postępowego następcy św. Piotra.
http://www.youtube.com/watch?v=pCFX_8RJ5Qo
powinny być udostępnione jak najszerszej grupie polskich odbiorców. Jestem gotów zasponsorować wydanie kilkuset CD.
Mam przy tym świadomość, że lewacko-liberalni przeciwnicy Kościoła, drukujący w IMF nieograniczone fundusze (bez pokrycia), tak czy inaczej podkupią za nie, każde, nawet najbardziej utytułowane, kolaborujące ścierwo. Pytanie tylko: za ile? Co do emigracji:
ks. kard. Hląd ostrzegał, że giną na niej polskie dusze. KC Norwid nie mógł o tym wiedzieć ale podejrzewam, że i tak nie miałby wyboru. I dobrze się stało, że na nią wyjechał. Dzięki swej głębokiej wrażliwości, dopełnionej potęgującą się tęsknotą za Ojczyzną i tym co Ona w sobie zawiera, potrafił wznieść się na NAJWYŻSZY piedestał naszej narodowej skarbnicy kultury. Jak wiemy, czerpał z niej nawet nasz Papież JP II.