Raz po raz wracamy do jakiejś naszej tragedii narodowej, jaką jest emigracja...
Emigracja: ku rozwadze
Odsłon: 6504
Komentarze
- #2
- Tomek
-
0
Środki unijne w Polsce przeznaczone są dla najlepszych. http://www.najdaconsulting.pl/projekt-od-stazysty-do-specjalisty/ jest dziesiątki tysięcy ludzi bez pracy a oni robią sztuczną nadzieję dla każdego. Projekt dla jedynie 180 osób. Wybierają ludzi najlepszych z miłą aparycją, bez skaz, uśmiechniętych i wesołych. A co z większością ? Praca albo po znajomościach (przyjaciel, ktoś z rodziny wkręci i to w rodzinnej firmie bo inaczej to wiadomo - przez ateizacje dobiera się ludzi którzy się podobają albo są znajomymi rodziny itd.), inaczej pozostaje praca na zlecenie za 5zł netto/h. Do pracy stałej z "ulicy" nie przyjmują bo na jedno miejsce mają setki/tysiące chętnych, szkolenia zawodowe 3tys zł i aby dostać pieniądze z urzędu pracy trzeba mieć kontakty z pracodawcami aby zapewnili mi pracę po takim szkoleniu - to jest nie możliwe bez znajomości (najlepiej w rodzinnej firmie inaczej pracodawca olewa i się wymiguję) - wiem bo sam wydzwaniałem, pytałem pracodawców i nie ma możliwości !
- #1
- Andrzej W.
-
0
w 36 sek. " ten wyjazd (emigracja) nie jest wyjazdem wymuszonym". Tu nie można się zgodzić w ze stwierdzeniem P.Prof., bowiem zdecydowana większość młodych ludzi emigruje z Polski pod PRYMUSEM EKONOMICZNYM". Oczywiście mają młodzi wybór : albo śmierć głodowa, albo ratowanie życia ( rodziny, dzieci) poprzez szukanie środków dożycia poprzez pracę za granicą. W Polsce rządzonej przez ludzi , którzy są wrogami Polski i Polaków młodzi ludzie skazani są na banicję ekonomiczną.
- #2
- Tomek
Środki unijne w Polsce przeznaczone są dla najlepszych. http://www.najdaconsulting.pl/projekt-od-stazysty-do-specjalisty/ jest dziesiątki tysięcy ludzi bez pracy a oni robią sztuczną nadzieję dla każdego. Projekt dla jedynie 180 osób. Wybierają ludzi najlepszych z miłą aparycją, bez skaz, uśmiechniętych i wesołych. A co z większością ? Praca albo po znajomościach (przyjaciel, ktoś z rodziny wkręci i to w rodzinnej firmie bo inaczej to wiadomo - przez ateizacje dobiera się ludzi którzy się podobają albo są znajomymi rodziny itd.), inaczej pozostaje praca na zlecenie za 5zł netto/h. Do pracy stałej z "ulicy" nie przyjmują bo na jedno miejsce mają setki/tysiące chętnych, szkolenia zawodowe 3tys zł i aby dostać pieniądze z urzędu pracy trzeba mieć kontakty z pracodawcami aby zapewnili mi pracę po takim szkoleniu - to jest nie możliwe bez znajomości (najlepiej w rodzinnej firmie inaczej pracodawca olewa i się wymiguję) - wiem bo sam wydzwaniałem, pytałem pracodawców i nie ma możliwości !
- #1
- Andrzej W.
w 36 sek. " ten wyjazd (emigracja) nie jest wyjazdem wymuszonym". Tu nie można się zgodzić w ze stwierdzeniem P.Prof., bowiem zdecydowana większość młodych ludzi emigruje z Polski pod PRYMUSEM EKONOMICZNYM". Oczywiście mają młodzi wybór : albo śmierć głodowa, albo ratowanie życia ( rodziny, dzieci) poprzez szukanie środków dożycia poprzez pracę za granicą. W Polsce rządzonej przez ludzi , którzy są wrogami Polski i Polaków młodzi ludzie skazani są na banicję ekonomiczną.
