Felietony-wywiady
Dla wielu z nas atmosfera życia publicznego w Polsce jest trudna, a właściwie niemożliwa do zniesienia i do zaakceptowania. W PRL-u również były kłamstwa i manipulacje, ale czasem próbowano tworzyć pozory. Mogły to być pozory uczciwości i odpowiedzialności, pozory patriotyzmu i niepodległości, pozory sukcesów i osiągnięć. Tworzono pozory, żeby się uwiarygodnić, czyli zmieścić w standardach kultury polskiej. Natomiast obecnie o takie pozory władza już nie dba, ani pierwsza władza, ani druga, ani trzecia, ani czwarta, ani żadna. Dlaczego? Chyba dla-tego, że polskie standardy już zanikły, a przynajmniej zostały ich tak niewiele, że nie ma co się nimi przejmować. Zostało niewiele z prostej przyczyny, pokolenia urodzone w okresie międzywojennym, wychowane w polskich domach i szkołach, w których przestrzegano tych zasad, dzielono wspólne wartości, dążono do pewnych ideałów – te pokolenia kurczą się i nie mają już zbytniego wpływu na nasze życie i kulturę. Ich miejsce zajął teraz nowy człowiek.

Tak, dopiero teraz komunizm przynosi swoje zatrute owoce, tę skażoną ideologią mentalność, na którą cierpliwie i długofalowo pracowały byle jaka szkoła, bezwartościowe filmy, bezmyślna rozrywka, fatalna architektura, podli agenci, sprzedajni dziennikarze, a także zideologizowani nauczyciele, łączenie z profesorami, uwikłanymi w system totalitarny. Teraz daje o sobie znać ten przymus pracy, gdy matka nie mogła wychowywać własnych dzieci, tracąc na nie wpływ, by w następnych pokoleniach słabł coraz bardziej instynkt macierzyński. Powyrastali ludzie bez zasad, bez wartości, bez ideałów. Liczy się tylko... A zresztą, po co to mówić. Bo jeśli tylko to się liczy, to nic się nie liczy, nawet ten, który ma kasę, w każdej chwili może stać się nikim. Nie ma nic bardziej ulotnego niż fortuna. I bardziej nudnego niż słuchanie, jak ludzie rozmawiają o pieniądzach i interesach.

Oczywiście, trzeba być realistą, pieniądze są potrzebne, a na niektóre przedsięwzięcia całkiem pokaźne  sumy, jak choćby na zakup domu. Do problemu tego można jednak podchodzić w sposób szlachetny. W tradycji arystokratycznej kierowano się zasadą oddzielania pieniędzy od gniazda, czyli interesów od życia rodzinnego (E. Sapieha, Tak było, 1999, s. 46). W domu tematu pieniędzy nie poruszano, a już absolutnie nie rozmawiano na ten temat przy dzieciach. Świat dziecka musiał być światem, w którym liczy się zdobywanie wiedzy, wyrabianie różnych sprawności, praca nad charakterem i budowanie właściwych relacji z innymi ludźmi, w rodzinie i poza nią. Dom musiał być oazą, i w powodzeniu, i w trudnościach, ale oazą, która właśnie pozwala kształtować i przechować najcenniejsze zasady ludzkiego postępowania, które zawierają w sobie takt i jakże miłą delikatność.

Dziś poruszamy się wśród brutali. Jeśli tylko otrzymają trochę władzy i pieniędzy, to buta ich rośnie w postępie geometrycznym. Zawłaszczają co się da, roztrącają łokciami kogo się da. Brutal to mało powiedziane. To są istni Turańcy. Wkraczają w życie publiczne, by ogłosić swoją wolę: ma być tak i tak, ten zostaje, tamten ma zniknąć. - Dlaczego? - ktoś nieśmiało zapyta. - Bo ja tak chcę - pada odpowiedź. Ten nowy człowiek, to tak naprawdę stary człowiek, to Turaniec. Każdy, kto czytał dzieła Feliksa Konecznego, wie, że Turaniec to przedstawiciel średniowiecznej cywilizacji mongolskiej, która kierowała się jedną zasadą, była to zasada władzy nad wszystkim i nad wszystkimi: chan nie musiał tłumaczyć się przed poddanymi ze swoich rozkazów, miało być to, co chciał. Dziś miejsce chana zajął cham, ale jako nowy człowiek, czyli człowiek władzy, który tam, gdzie sięga jego władza, nie musi z nikim się liczyć. Ten nowoczesny chan nie jeździ już na koniu, lecz porusza się limuzyną, nie nosi kołczana ze strzałami, lecz trafia do celu za pomocą GPS-a i komórki, a choć różni się zewnętrznie, to jednak mentalność pozostała taka sama jak przed wiekami. I nie ma znaczenia, w jakiej sferze rozciąga się jego władza, czy to jest polityka, biznes czy prawo. Nawet w kręgach źródłowo wyrastających z cywilizacji łacińskiej szerzy się turańszczyzna. 

Nowy człowiek to stary człowiek, tyle że we współczesnym przebraniu. Polska wyrasta z cywilizacji łacińskiej, ale jest szarpana od wieków przez inne cywilizacje. Dziś do głosu doszedł Turaniec. Turaniec jest groźny, bo zostawia za sobą spaloną ziemię. Turańca trzeba się więc bać. Ale Turańcowi nie można się poddać, bo i nas przerobi na swoje kopyto. Nie można mu ufać, bo kłamie. Turańca trzeba odgonić od naszych siół i zagród, od naszych domów. Z Turańcem się nie wygra jego metodą, bo to jest metoda namnożenia nowych Turańców. Wygrać można tylko w jeden sposób: żądać moralności od wszystkich i wszędzie. Tego Turaniec się najbardziej boi i od tego ucieka. A my nie ustępujmy: wszyscy i wszędzie.

Piotr Jaroszyński
Z książki Odzyskać Polskę! Warszawa 2012
 

Komentarze  

Daniela
+1 # Daniela 2012-06-27 15:33
Problem jest znacznie glebszy niż sie
moze wydawać.Polamane zostaly drogowskazy

moralne i patriotyczne wektory. A szkola
ksztalcaca na dobrym poziomie nie jest
priorytetem polityki panstwa.
Ten "głupek biegający z łukiem czy
komórką" - moim skromnym zdaniem jest to żywy efekt pozorności ,o ktorej punktował
Pan Profesor.Jeśli uosabia "nowego czlo-
wika" to znaczy,że trzeba się "go" bać.
Krzysztof
+1 # Krzysztof 2012-06-23 00:06
Profesora Feliksa Konecznego czytam na co dzień, światło jego nauki obnaża dzikusa z medialnego krawata. I widzimy turańca, pod którego żądze ustawiona jest procedura biurokratyczna.

Mój Boże, przed ok miesiącem oglądałem (dzięki TV Trwam) sejmową debatę nt. "nowego" programu nauczania historii polskich dzieci w polskich szkołach. Wystąpienie byłej minister oświaty, jednocześnie było jej obrazem - niezrównoważenie emocjonalne, żądza słownego dołożenia, czytanie z kartkowych strzępów, mimika, gestykulacja itd. Polskie dzieci przed nimi trzeba chronić, i już wiem dlaczego obrad Sejmu w TVP nie transmitują.

Panu Profesorowi Piotrowi Jaroszyńskiemu dziękuję za ożywczy strumień ze źródeł kultury rdzennie europejskiej i bardzo serdecznie pozdrawiam.
zenek
# zenek 2012-06-20 18:27
Znam się na tych kwestiach jedynie dość pobieżnie (chociaż są ciekawe), ale chyba groźniejsi dzisiaj wydają się działający trochę z cicha bizantyjscy biurokraci, niż jakiś głupek biegający z łukiem czy komórką :).

Już wkrótce Nowy Rok. Składać będziemy sobie po raz kolejny kolejny życzenia, strzelać będą korki od szampana i petardy, grać będą orkiestry i...

Odwiedzając Nowy York miałem nie raz okazję wjechać windą na sam dach World Trade Center. Roztaczał się stamtąd niesamowity widok: od północy na...

Minęły święta wielkanocne. Gościnne polskie domy pełne krewnych i przyjaciół już opustoszały. Wracamy do zwykłych zajęć: dzieci i młodzież do...

Wielki Jubileusz to okazja do zrobienia pewnego remanentu. Szczególnie ważny jest problem obecności Kościoła i chrześcijaństwa w życiu społecznym....

List otwarty w sprawie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej: List otwarty w sprawie nowelizacji ustawy o IPN Ustawa o zmianie ustawy o...

Balewicze światem najbliższym sercu Rozmowa z profesorem Piotrem Jaroszyńskim z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego o jego ojcu, który urodził się i dzieciństwo spędził na...

Pułapki państwa opiekuńczego Na pierwszy rzut oka tzw. państwo opiekuńcze i państwo totalitarne powinny się nawzajem wykluczać: pierwsze daje, a drugie zabiera, jedno się...

Wielka misja Radia Maryja Radio Maryja, Telewizja Trwam, "Nasz Dziennik", Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej wpisują się tak mocno w duszę Narodu Polskiego, że...

Tekst preambuły nowej konstytucji określa się mianem ugodowego. Ma on zadowolić zarówno ludzi wierzących, jak i niewierzących, ponieważ mowa jest i...

Z dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wykładowcą Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w...

Jesteśmy Polakami! Wiara ojców naszych jest wiarą naszych dzieci! Polak Polakowi bratem! Co dzień Polak narodowi służy! Polska Matką naszą - nie...

Gender: przechytrzyć Kościół Oficjalne stanowisko Kościoła w sprawie gender jest jasne. Mogliśmy je poznać z ust samego Papieża Benedykta XVI (21.12.2012), a więc w skali...

W polskiej tradycji związki rodzinne były rozległe i bardzo silne. Odlegli nawet krewni szukali wzajemnego poznania, odwiedzali się, a w razie...

Gender a rozwój człowieka Człowiek nie jest maszyną, w której można włączać i wyłączać określone funkcje lub czynności w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. Gdy podchodzimy...

W powstaniu warszawskim zginął kwiat polskiej młodzieży. Był to nasz narodowy skarb, wychowany i wykształcony w okresie międzywojennym, gdy dom i...

Jedną z najbardziej popularnych form spędzania wolnego czasu jest oglądanie różnych filmów. Warto przecież się zrelaksować i trochę pośmiać. Można...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą Wyższej Szkoły...

Już nie ma złudzeń - w naszej Ojczyźnie, w Polsce, rozpoczęła się zimna wojna. Większość parlamentarna, rząd i pełniący urząd prezydenta stanęli do...

Są trzy główne powody, dla których znaczenie słowa demokracja jest dziś tak zamazane. Pierwszy to ten, że słowo to ma nie tylko znaczenie...

Ksiądz profesor Czesław Bartnik gości w „Naszym Dzienniku” od wielu już lat. Zabiera głos, gdy zachodzi konieczność zajęcia stanowiska w sprawach...

W czasach napięć i przesileń społecznych, gdy ze wszystkich stron jesteśmy otaczani przez różnego rodzaju specjalistów od dezinformacji i...

Działalność przestępczo-kryminalna kojarzy się nam najczęściej z aktywnością tzw. marginesu społecznego, do którego należą różne rzezimieszki,...

Kto rządzi światem? Już za samo zadanie takiego pytania można być posądzonym o jedno z największych przestępstw, jakim jest głoszenie spiskowej teorii dziejów. „Spisek”...

Narodowa lekcja - recenzja Na książkę „Niezapomniane twarze” prof. Witolda Kieżuna składa się 16 krótkich opowiadań. Całość podzielona jest na cztery części, które obejmują...

Socrealizm to kierunek w sztuce, którego celem była zmiana świadomości klasowej. Wnikał on do wszystkich dziedzin sztuki, zwłaszcza zaś do tych,...

Rodzina – zgodność dusz Pokrewieństwo tworzy ramy życzliwości, ale to za mało, aby powstał głębszy kontakt między członkami rodziny, aby zrodziła się wzajemna miłość i...

Lubimy się śmiać i śmiech jest rzeczą jak najbardziej ludzką. Lubimy tych, którzy nas rozśmieszają. Nie ma to jak wesołe towarzystwo. Człowiek...

Pamiętamy jak po roku 1989 religia wróciła do szkół, ale pamiętamy też, że ten powrót nie dokonywał się bezboleśnie. Dochodziło do bardzo ostrych...

Choć każdy człowiek posiada szereg różnorodnych zdolności, dzięki którym opanować może - przynajmniej w podstawowym wymiarze - sztukę czytania,...

Gender: feminizm to marksizm Jeżeli sięgniemy po dzieła klasyków marksizmu, jak choćby samego Marksa czy jego najbliższego współpracownika Engelsa, to ze zdumieniem odkryjemy,...