Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Góry Skaliste rozciągają się około 5 tysięcy kilometrów wzdłuż zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wabią swoim urokiem i dziewiczym pięknem. Ich nazwa dokładnie odpowiada rzeczywistości, Góry Skaliste są skaliste, przez co wyglądają dziko i niedostępnie. Jako Park Narodowy objęte są ochroną, dzięki temu zachowało się wiele gatunków roślin i zwierząt. Szczególnie te ostatnie budzą zainteresowanie turystów; obejrzeć z bliska sarny, jelenie, kozice, łosie to nie lada przyjemność, tym bardziej, że w zasadzie zwierzęta nie są zbyt płochliwe. Bywa jednak, że ryś zaczai się na spacerującego ścieżką przechodnia i zeskoczy nań jednym susem z drzewa. Skutki mogą być opłakane.

Największy jednak problem stanowią niedźwiedzie. Produkowane w milionach, jeśli nie miliardach, egzemplarzy pocieszne misie-zabawki przyzwyczajają już najmłodsze dzieci do fałszywych wyobrażeń o tym pięknym, ale wcale nie łagodnym stworzeniu. Niedźwiedzie są nie tylko bardzo silne, lecz również bardzo szybkie. W Górach Skalistych często spotkać można tablice informujące, jak się zachować w razie nagłego spotkania z niedźwiedziem. Należy hałasować, ale nie uciekać, niedźwiedź jest szybszy od człowieka, łatwo dogoni nieroztropną ofiarę. Siła łapy jest podobno potężna, zdolna za jednym zamachem pogruchotać kości.

Wśród wielu opowieści o spotkaniach z niedźwiedziem, jedna jest szczególnie pouczająca. Jak wiadomo, najgroźniejsze jest napotkanie niedźwiedzicy z małymi. Takie małe niedźwiadki muszą wyglądać rozkosznie i najbardziej przypominają pluszowe zabawki, stąd wielu turystów chciałoby je dotknąć, pogłaskać, a nawet wziąć na ręce. Niedoczekanie. Mama niedźwiedzica nie zna się na żartach i na zabawkach, widząc potencjalne zagrożenie dla swojego potomstwa, wpada we wściekłość, jest rozjuszona i atakuje nieomal na oślep. Przy spotkaniu niedźwiedzicy z małymi trzeba bardzo uważać.

Ponieważ jednak ciekawość, a właściwie natrętność ludzka, nie zna granic, więc są „miłośnicy przyrody", którzy nie wychodząc z samochodów podjeżdżają blisko niedźwiedziej rodziny, aby się lepiej przyjrzeć baraszkującym maluchom. Wówczas zdarza się, że niedźwiedzica podbiega do samochodu, chwyta za zderzak i w sekundzie go wyrywa. Wara od małych! Niedźwiedzica z narażeniem swojego życia broni własnego potomstwa, nie ufa człowiekowi, nie boi się samochodu, który mógłby ją staranować. Chwyta za zderzak, potrząsa maszyną, nie ucieka, jest na miejscu, walczy o bezpieczną przestrzeń dla niedźwiedziej rodziny.

Ta scena przychodzi na myśl wówczas, gdy zastanawiamy się nad naszymi dziećmi. Coraz częściej uderza, a wręcz poraża beztroska rodziców. W końcu to są czyjeś dzieci, które oglądają demoralizujące programy w telewizji, czytają na zewnątrz kolorowe, a w treści jakże brudne periodyki, idąc ulicą nie przebierają w słowach. Ktoś ukazuje im takie złe wzory i zachęca do ich naśladowania. A rodzice milczą, nie interesują się własnymi dziećmi, nie pytają, co się w ich duszach dzieje, nie upomną, nie dadzą dobrego przykładu.

Następuje nie tylko upadek kultury, ale i zdrowego rozsądku, a wreszcie jakiegoś instynktu samozachowawczego. Chodzi przecież o własne dzieci, o tych, którzy mają być naszymi potomkami i spadkobiercami. Jeżeli dopuścimy do nich nie tyle turystów, co manipulatorów, a nawet złoczyńców jakich lansują jako wzór dla młodzieży pozostające w swej większości w rękach obcych media, to wówczas nie łudźmy się, że ocalimy przed ich wpływem nasze dzieci. Nastały czasy, że o dobro i przyszłość dziecka, aby nie zmarniało i nie zeszło na złą drogę, trzeba po prostu walczyć. Trzeba być przytomnym, mieć czas i rozum, a gdy trzeba - odwagę. Dziś sprawy nie toczą się same, normalnym torem. Zarówno szkoła, jak i media mogą być terenem niebezpiecznych dla naszych dzieci eksperymentów. Mogą dążyć do niszczenia sumień, do niszczenia naszej tradycji i najlepszych wzorów.

Rodzice muszą tworzyć rodzinny, bezpieczny krąg, w którym wyrasta młoda latorośl na ludzi, a nie zabawki. Jest ciężar obowiązków i zakres odpowiedzialności, w ramach których rodziców nikt nie zastąpi. Jest wiele centrów, które chcą dzieci rodzicom wyrwać, by je otumanić i zdeprawować. Z tym trzeba się liczyć i nie usprawiedliwiać niewiedzą. Fakty, a do nich należy młodzież pokaleczona, mówią same za siebie. Młodzież polska nie zasługuje na to, aby traciła fason i tak podziwianą od wieków grzeczność i elegancję. Do tych wartości musimy w wychowaniu wracać, one najlepiej o nas Polakach świadczą.

Gdy w Górach Skalistych zapada zmierzch, skalne zbocza wtapiają się w mrok. Tylko na niektórych wierzchołkach błyszczy śnieg, zwłaszcza gdy na niebie iskrzą się miliony gwiazd. Wyobraźnia próbuje odgadnąć ukryte życie przyrody, od której wiele jeszcze można się nauczyć.

Piotr Jaroszyński
"Nie tracić nadziei!"

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim rozmawia dr Imelda Chłodna Jest Pan wykładowcą w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowcą w Wyższej...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą Wyższej Szkoły...

Siedemdziesiąta dziewiąta rocznica odzyska nia przez Polskę niepodległości skłania do refleksji nie tylko nad sensem niepodległości, ale także nad...

Słyszymy dziś wiele narzekań, czy to z powodów osobistych, czy rodzinnych, czy społecznych. Narzekania te są w większości przypadków uzasadnione;...

Ukrzyżowanie jako forma okrutnej kary pojawiło się w starożytnej Persji na wiele wieków przed Chrystusem. Ofiara umierała długo i w potwornych...

Tekst preambuły nowej konstytucji określa się mianem ugodowego. Ma on zadowolić zarówno ludzi wierzących, jak i niewierzących, ponieważ mowa jest i...

Nieustanne pielgrzymowanie na Jasną Górę W zabytkowej bibliotece klasztoru jasnogórskiego stoi duży, pięknie inkrustowany stół. Nie wszyscy wiedzą, że w czasie okupacji do niego właśnie od...

Polskie wakacje mają swoją powagę związaną z pamięcią o ostatnich wielkich narodowych zrywach, czyli o Powstaniu Warszawskim i o ogólnonarodowym...

Ile jeszcze kłamstw wyprodukują? Zafałszowanie historii w rosyjskich podręcznikach służy formowaniu człowieka masowego. Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry...

Dziś, gdy mówimy o kulturze, to mamy najczęściej na myśli albo sztukę (pod wpływem romantyzmu), albo wykwintne maniery (człowiek kulturalny), albo...

Bóg ma twarz ubogich Do kapłanów, osób konsekrowanych i świeckich archidiecezji [Buenos Aires] Rozdzierajcie serca wasze, a nie szaty. Wróćcie już teraz do Pana, waszego...

Ponieważ ciągle kluczymy w różnych odmianach PRL-u, a odrodzonej Rzeczypospolitej jak nie było, tak nie ma, więc warto robić remanent nie tylko...

Jedną z najbardziej charakterystycznych cech życia publicznego w Polsce staje się wszechobecny cynizm. Wiele jest cynicznych wypowiedzi, wiele...

Dziennikarze TVN przekraczają kolejne granice – uniemożliwili ks. abp. Henrykowi Hoserowi uczestniczenie w debacie różańcowej, jaka miała się odbyć...

Lektura programu wyborczego Platformy Obywatelskiej nie do końca jest stratą czasu. Są w nim zasygnalizowane istotne deklaracje, które brzmią...

Wsłuchajmy się w Słowo Dzieło ks. prof. Czesława Bartnika "Żyć w Słowie" zachęca nas do otwarcia się na Boga poprzez Słowo. "Żyć w Słowie", tzn. w Chrystusie, który do nas...

Czasem zastanawiamy się, kto koordynuje w naszym kraju te media, które są tak bardzo antykatolickie i antypolskie? Przecież musi być jakaś...

Polska, leżąc na styku różnych cywilizacji, poddawana była działaniom obcych, których celem było zdominowanie bądź zniszczenie naszego narodu. W...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Podróżowanie samolotem nie należy dziś do przyjemności. Na wielu lotniskach świata obowiązują zaostrzone przepisy bezpieczeństwa. Już w Warszawie...

Jak nauka w szkole wypełnia nasze lata dziecięce, młodzieńcze, tak praca - nasze życie dorosłe. I jak nie jest bez znaczenia, jak, kto i po co nas...

Na kanwie wypowiedzi Ojca św. w naszym Parlamencie (22.06.1999 r.) mogliśmy usłyszeć opinię bardzo wielu środowisk, że papież popiera wejście Polski...

Gender: jasny przekaz Propagatorzy gender doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w Polsce nie pójdzie im tak łatwo jak w wielu krajach zachodnich. Polska bowiem ciągle...

Święty Zygmunt Feliński Postać Prymasa Polski świętego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego jest ciągle zbyt mało znana. A przecież błyszczał nie tylko swoją postawą religijną...

Analfabetyzm trwa Człowiek nie musi umieć czytać, aby być człowiekiem. Przez tysiące lat ludzie żyli, nie znając pisma, a bez pisma nie ma przecież czytania. Pismo...

Nie ma powrotu i nie ma Itaki - Czesław Jaroszyński Czesław JAROSZYŃSKI - Urodził się 29 lipca 1931 r. w Balewiczach na Ziemi Nowogródzkiej, gdzie spędził dzieciństwo. W 1940 r. wraz z rodziną...

Propaganda - bezwonna trucizna Technika zaszła dziś tak daleko, że wiele produktów takich jak kleje czy wykładziny nie wydzielają już nieprzyjemnego zapachu. Ale ten przykry...

Atak na chrześcijaństwo w ramach ideologii rozdziału Kościoła i państwa jest czymś niezwykle groźnym. Tu nie chodzi o rozdział – te rzeczy przecież...

Są pisarze, których dzieła czyta się z zainteresowaniem, ale tylko raz; są jednak i tacy, do których chętnie wraca się wielokrotnie, bo tchnie z...