Felietony-wywiady
Inwazja gender na Polskę została sprytnie obmyślona. Chodzi bowiem o zapanowanie nad społeczeństwem katolickim, w którym Kościół jest żywy i ciągle cieszy się największym autorytetem. A ideologia gender i nauczanie społeczne Kościoła wykluczają się, jak jedno, to nie drugie. W takim razie całą operację trzeba tak przeprowadzić, żeby społeczeństwo nie zorientowało się, co tak naprawdę się dzieje i o co naprawdę chodzi. Żeby przede wszystkim nie zdawało sobie sprawy z tego, jaki jest cel strategiczny tej ideologii. Są nim dzieci. Gender dąży do przejęcia kontroli nad dziećmi, zaś dorośli, poza samym gronem agitatorów genderyzmu czy etatowych pracowników, są w polu zainteresowania na tyle, na ile mogliby w czymś przeszkodzić, zwłaszcza jako rodzice, nauczyciele, katecheci czy duchowni, a więc ci, którzy w normalnych warunkach włączają się w proces wychowawczy.
 
Eliminacja środowisk odpowiedzialnych za prawidłową edukację dzieci dokonuje się na wiele sposobów. Pierwszy to użycie słowa, które jest niezrozumiałe. Gdyby w miejscu słowa „gender” było słowo polskie, które jasno i jednoznacznie ukazuje skalę zagrożenia i które ostrzega przed nawet nieodwracalnymi skutkami praktyk genderowskich, to większość dorosłych, w tym zwłaszcza katolicy, zaczęłaby protestować. Wiedzą o tym genderyści, dlatego schowali się za dość niepozornym słowem, które samo w sobie ani nie posiada wartości informacyjnej, ani tym bardziej ostrzegawczej. Ono tylko brzmi, ono jest tylko napisem.
 
Skąd więc wzięło się to słowo? Jest to słowo angielskie: gender. Swoimi korzeniami sięga jednak łaciny: genus. A genus posiada wiele znaczeń, m.in.: szczep, plemię, ród, naród, a także rodzaj, klasa, grupa, pochodzenie. Podłożem dla genus jest genero, które znaczy rodzić. I to jest jasne, bo dzięki rodzeniu pojawia się podobna sobie grupa ludzi, którą można określić wspólnym mianem rodu lub narodu. By zaś miało miejsce rodzenie, potrzebny jest związek rodziców, z których jedno jest mężczyzną, a drugie kobietą. Pierwsze to rodzaj męski, a drugie – żeński. Oba rodzaje przeszły do języka, do gramatyki, wzbogacone dodatkowo o rodzaj wskazujący na okres przed osiągnięciem przez dziecko dojrzałości, a zwany rodzajem nijakim lub neutralnym.
 
W ramach gramatyki te trzy rodzaje obejmują nie tylko ludzi, ale całą przyrodę i nawet przedmioty. Stół jest rodzaju męskiego, krzesło – nijakiego, a lampa – żeńskiego. Rodzaj gramatyczny jest więc luźno związany ze stanem realnym, bo przecież ani krzesło, ani stół nie posiadają płci. Ale właśnie w początkach wieku XX angielskie słowo „gender” miało tylko znaczenie gramatyczne, a więc nie miało realnego i koniecznego związku ani z rodzeniem, ani z życiem, ani z płcią, ponieważ ów rodzaj mógł obejmować przedmioty. Gender-rodzaj to była już tylko gramatyka.
 
Do czasu. W roku 1955 słowo to stało się wehikułem zupełnie nowego znaczenia, które od lat 70. miało wstrząsnąć podstawami kultury zachodniej. Oznajmiono, że gender to płeć, ale niezależna od gramatyki i od biologii. Niezależna, ale nie neutralna. Bo jest to taka „płeć”, która ma rozsadzić gramatykę, a przede wszystkim rozsadzić płeć biologiczną. Gender staje się narzędziem walki z prawdziwą płcią, a więc jej rolą w rodzinie i w kulturze opartej na rodzinie. Nie ma bardziej antyrodzinnej ideologii niż właśnie gender. Ale jakim „cudem”? Jak do tego doszło?
 
Piotr Jaroszyński
 
Nasz Dziennik, 30 stycznia 2014

Bohaterscy rektorzy KUL Walka o zachowanie tożsamości narodowej przebiega na wielu płaszczyznach. W przypadku Polski szczególne znaczenie ma utrzymanie związku Kościoła z...

Propaganda - bezwonna trucizna Technika zaszła dziś tak daleko, że wiele produktów takich jak kleje czy wykładziny nie wydzielają już nieprzyjemnego zapachu. Ale ten przykry...

W 1997 roku gościliśmy na ziemi ojczystej Ojca Świętego Jana Pawia II. Miliony rodaków wychodziło na spotkanie Pielgrzyma, dla którego Polacy są...

Gender i fryzura Moda obejmuje nie tylko sposób, w jaki się ubieramy, ale również fryzurę. Tradycyjnie fryzura inna była dla pań (dziewcząt), a inna dla mężczyzn...

Ku ojczystym źródłom. Aby każdemu Polakowi Polska była bliska Pobyt na emigracji daje niejednokrotnie szansę wybicia się i polepszenia kondycji finansowej. Wielu naszych rodaków zrobiło nawet fantastyczne...

Gdy stoimy przed Matką Miłosierdzia i wpatrujemy się w Jej cudowną twarz, w oczy z lekko opuszczonymi powiekami, to czujemy, iż Jej wysmukłe dłonie...

Pod wpływem naporu zła ogarniają nas czasem zwątpienia. Patrzymy w przyszłość i nie widać jakiegoś prześwitu, przez który człowiek lub naród mógłby...

Analfabetyzm trwa Człowiek nie musi umieć czytać, aby być człowiekiem. Przez tysiące lat ludzie żyli, nie znając pisma, a bez pisma nie ma przecież czytania. Pismo...

„Ciężka” praca Praca bywa ciężka, a nawet bardzo ciężka. Do takiej należy choćby kopanie rowu łopatą i to przez cały dzień, a nawet dzień po dniu. Jednak sam...

Język polityki w okresie przedwyborczym zdominowany jest przez wyrażenia, które zamazują istotny sens samej polityki. Najczęściej bowiem jest to...

Ogłoszenie na jesieni 1998 roku encykliki Fides et ratio spotkało się w Polsce z pewnym odzewem w mass mediach. W różnych dziennikach, a także w...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury KUL, rozmawia Krzysztof Losz. Działacze PO rozdają trójwymiarowe ulotki....

Gender: globalna sieć Gender to nie sprawa lokalna takiego czy innego państwa lub nawet związku państw (Unia Europejska), bo ma ono swym zasięgiem objąć cały świat....

Gender a mowa nienawiści Nie jest bezpiecznie wskazywać na zagrożenia, jakie niesie ze sobą gender. Zwolennicy i propagatorzy tej ideologii przygotowali tu bowiem nie lada...

Rok szkolny już w toku. Dzieci wróciły z wakacji, również młodzież, wkrótce naukę rozpoczną studenci. Jak praca w życiu dorosłym, tak nauka wypełnia...

Przez cały okres komunizmu, a więc przez ponad pół wieku, funkcjonowała w Polsce cenzura. O ile cenzura w Rzymie dotyczyła spraw...

Narodowa lekcja - recenzja Na książkę „Niezapomniane twarze” prof. Witolda Kieżuna składa się 16 krótkich opowiadań. Całość podzielona jest na cztery części, które obejmują...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Przekraczanie śmierci Jednym z najbardziej charakterystycznych przejawów życia człowieka na ziemi, jest jego świadomość śmierci. Świadomość, która towarzyszy mu...

List otwarty w sprawie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej: List otwarty w sprawie nowelizacji ustawy o IPN Ustawa o zmianie ustawy o...

Lubimy się śmiać i śmiech jest rzeczą jak najbardziej ludzką. Lubimy tych, którzy nas rozśmieszają. Nie ma to jak wesołe towarzystwo. Człowiek...

Polskie wakacje mają swoją powagę związaną z pamięcią o ostatnich wielkich narodowych zrywach, czyli o Powstaniu Warszawskim i o ogólnonarodowym...

Postępuje proces dechrystianizacji Europy. Przejawia się to na wszystkich polach kultury, w nauce i edukacji, w moralności, ekonomii i polityce, w...

Projekt zniesienia bezpłatnych studiów zgłoszony przez przewodniczącego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich profesora Tadeusza Lutego...

Mija kolejna, osiemdziesiąta trzecia rocznica zbrojnej napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Nasze młode państwo po zaledwie dwudziestu jeden...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Jorge Mario Bergoglio – kapłan i pisarz Niewiele wiemy na temat twórczości pisarskiej Papieża Franciszka. Powód jest prozaiczny: zdecydowana większość tekstów była głoszona i wydawana w...

Chcąc objąć kształt życia naszego Narodu, patrzeć musimy w głąb, do serca, tam, skąd płynie moc i siła. To serce nie jest samotne, ono czerpie...

Luty czasem pamięci o zsyłkach Kiedy wracamy pamięcią do mroźnych, lutowych dni 1940 r., gdy setki tysięcy naszych rodaków w bydlęcych wagonach, zsyłano w głąb Związku...

Kilka ostatnich lat to okres intensywnej formacji moralnej naszego narodu. Pozbawieni większościowego przedstawicielstwa w parlamencie musieliśmy w...