Felietony-wywiady

Obserwując metody działań różnej maści socjalistów na przestrzeni ostatnich dwu wieków, możemy wykryć szereg prawidłowości. Jak wiadomo, celem socjalizmu
było obalenie „tronu" i „ołtarza". Tron symbolizował osadzony w tradycji porządek społeczny, którego wyrazem była monarchia, ołtarz natomiast był symbolem zinstytucjonalizowanego chrześcijaństwa, reprezentowanego przede wszystkim przez Kościół katolicki.

Socjaliści dążyli do przejęcia władzy i zniszczenia wiary. Co więcej, już od samego początku mieli aspiracje globalne - chodziło o zdobycie władzy nie tylko w jednym państwie, ale o władzę nad światem. I ten proces podboju świata przez socjalizm - którego sowiecki komunizm był tylko jednym z odgałęzień - trwa.

Walka wymaga stosowania odpowiednich metod, zwłaszcza walka o tak nieprawdopodobnych aspiracjach. Trudno społeczeństwo zaatakować tylko z zewnątrz, trzeba również rozbić je od wewnątrz, skonfliktować, uczynić poróżnione strony wrogami. Gdy strony wzajemnie się wyniszczą, socjalizm wkracza jako ten autentyczny zwycięzca, który ma w pogardzie jednych i drugich.

Jak skonfliktować społeczeństwa na wielką skalę? Obserwując historię socjalizmu, widzimy, że hasłem najbardziej propagandowo wyeksponowanym była obrona uciśnionych. W pierwszej fazie rozjątrzano najuboższe warstwy społeczne, czyli tzw. proletariat i chłopów przeciwko „panom i kapitalistom". Wykorzystano trudne położenie i niezadowolenie warstw biednych, aby je wepchnąć na drogę przemocy i walki prowadzącej do rewolucji. Taką była rewolucja francuska, potem rewolucja bolszewicka. Dzięki rewolucji socjaliści zdobywali władzę i mogli już działać legalnie.

Jednak dojście do władzy nie równa się automatycznie osiągnięciu wszystkich celów, zwłaszcza celów ideologicznych. Tradycja i wiara tkwią głęboko w świadomości narodów. Rewolucja musi więc trwać nadal, tyle że jest sterowana przez oficjalnie istniejące instytucje. Potrzebne są nowe potencjalne podziały, które utrzymywać będą całe społeczeństwo w nieustannym napięciu i konflikcie. Biednych zawsze można napuścić na bogatych, ale potrzebne są nowe zarzewia konfliktów.

Społeczeństwo jest zróżnicowane: jest młodzież, są dzieci, dorośli i starsi, są kobiety i mężczyźni, są zdrowi i chorzy. Czy nie dałoby się jednych napuścić na drugich? Na przykład, młodzież na dorosłych? Bunt młodych, odpowiednio ukierunkowany, może przynieść pożądane efekty w skali międzynarodowej. I rzeczywiście, w roku 1968 na Zachodzie przetoczyła się przez szkoły średnie i wyższe fala protestów pod sztandarem jak najbardziej lewicowych haseł, za którymi poszła demoralizacja, narkomania, rozwiązłość. Dzisiejsze badania ukazują, że bunt młodych wcale nie był oddolny i spontaniczny, ale był wyraźnie sterowany. Młodzież podpuszczono, aby zniszczyć resztki tradycyjnej struktury społecznej z poszanowaniem dla rodziny, szkoły i ojczyzny.

Można też napuścić dzieci przeciwko rodzicom. Jak wiadomo, więzi między dziećmi i rodzicami są niezwykle silne, są to więzi pierwsze i najgłębsze. Socjaliści starają się te więzi najpierw rozerwać: promują wizerunek kobiety ciągle pracującej, a miejsce rodziny i domu zajmuje żłobek i przedszkole. Następnie starają się dzieci napuszczać na rodziców: służy temu specjalnie przez nich wymyślony urząd, tzw. rzecznika praw dziecka. Do tego urzędu dzieci kierować mogą skargi i donosy na własnych rodziców, których autorytet bezpowrotnie zostaje podkopany, choćby przez samą możliwość składania takich skarg.

Inne linie podziałów biegną na tle różnic wynikających z odmienności płci. I tak kobiety napuszcza się przeciwko mężczynom jako naturalnym wrogom. Związki feministyczne mają za zadanie utrzymywać permanentne napięcie między kobietami i mężczyznami, co przeradza się w napięcia w skali społecznej. Mężczyzna zmuszany jest do postrzegania siebie w roli agresora, a nie odpowiedzialnego opiekuna i głowy domu.

A wreszcie lewica krząta się bardzo energicznie wokół osób o różnego rodzaju odchyleniach seksualnych. Promuje je w mediach, i to coraz bardziej natarczywie. Gdzie może legalizuje tzw. małżeństwa homoseksualne, w stolicach i większych miastach na różnych kontynentach wspiera różnego rodzaju parady, które zdrowe społeczeństwo przyprawiają o mdłości.

Czy we wszystkich wypadkach wyeksponowanych podziałów i konfliktów chodzi naprawdę o dobro i poprawę czyjejś doli? Żadną miarą. Tu chodzi o wykorzystanie ludzi biednych, słabych, chorych lub zwyczajnie naiwnych, aby ich kosztem dojść do władzy. Oni służą tylko jako taran do burzenia tradycyjnego, opartego na zdrowych zasadach, społeczeństwa. Tak naprawdę, lewicy nie chodzi ani o robotników, ani o chłopów, ani o kobiety, ani o dzieci.

Ostatecznym celem lewicy jest zdobycie panowania nad światem, by urządzić go „po socjalistycznemu", czyli bez Boga, bez narodu, bez rodziny, bez praw osobowych. To jest ten nadrzędny i prawdziwy cel, reszta to wabiki i pozory.

W dzisiejszych skomplikowanych czasach, trzeba być inteligentnym, trzeba szybko się douczać, aby nie dać się użyć i zużyć. Równocześnie z największą troską dbać należy o dom rodzinny i prawdziwą, wyrastającą ze szlachetnych pobudek, przyjaźń.

Piotr Jaroszyński
"Kim jesteśmy"

Serwisy informacyjne w radio i telewizji pełne są tzw. szybkich faktów. Z prędkością kuli karabinowej spiker wystrzeliwuje serie wyrazów, które...

Jak odzyskać Polskę? Ukazał się 65. tom dzieł zebranych księdza prof. Czesława S. Bartnika pod jakże znamiennym tytułem: „Odzyskać Polskę” (Lublin 2014). Tom ten składa...

Gender: Malthus i Darwin Karol Darwin z wielkim uznaniem przyjął tezy zawarte w książce Tomasza Malthusa poświęconej prawom demografii. Twórca ewolucjonizmu przyznaje, że...

Nazwa „Cyklop" jest znana wszystkim, choć może nie wszyscy pamiętają, że do ziemi Cyklopów zawitał Odyseusz wraz z towarzyszami w czasie drogi...

Przez cały okres komunizmu, a więc przez ponad pół wieku, funkcjonowała w Polsce cenzura. O ile cenzura w Rzymie dotyczyła spraw...

Nowa Lewica – istota marksizmu Nie sposób omawiać marksizmu i jego różnych odłamów, łącznie z jego ostatnim wcieleniem, jakim jest Nowa Lewica, bez uchwycenia istoty marksizmu....

Dżdżysta i wietrzna jesień coraz bardziej przesłania wspomnienia z wakacji. Miliony polskich dzieci większość dni spędza teraz nie nad morzem czy...

Święty Zygmunt Feliński Postać Prymasa Polski świętego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego jest ciągle zbyt mało znana. A przecież błyszczał nie tylko swoją postawą religijną...

Norwid miał niespełna trzydzieści lat, gdy w liście do swego przyjaciela, Józefa Bohdana Zaleskiego, pisał: „Ba... gdyby to nie z krzyżem Zbawiciela...

Położenie obecne, w jakim znajduje się nasza Ojczyzna, jest przejściowe. Kto w to wątpi, albo nie jest Polakiem, albo jest małego ducha. Trudno...

Słyszymy nieraz pouczenia, żeby nie wtrącać się do polityki, że od polityki są fachowcy, natomiast zwyczajni ludzie niech uczciwie pracują i niech...

Odkłamać historię W potocznym wyobrażeniu historia jest dziedziną dotyczącą wydarzeń, do których już doszło i które odeszły w przeszłość. Powinna zatem interesować...

Bohaterska postać księdza Kordeckiego znana jest nam z Sienkiewiczowskiego Potopu. Wiemy, jak dzielnie podtrzymywał na duchu obrońców Jasnej Góry,...

Dużo mówi się o wolności, choć słowo „wolność", ten nieodzowny przymiot demokracji, jest już dzisiaj wyświechtane i mało kto wie, jaki ono ma...

Jak odtruć historię? Przez prawie pół wieku państwo zwane PRL robiło wszystko, aby świadomość historyczna Polaków w odniesieniu do II wojny światowej była jednostronna:...

Zbliżająca się rocznica bitwy warszawskiej zwanej też cudem nad Wisłą - kiedy to Polska w zaledwie dwa lata po odzyskaniu niepodległości musiała...

Z ojcem Mieczysławem A. Krąpcem rozmawia Piotr Jaroszyński - Ojciec profesor wykłada filozofię od prawie 50 lat. W tym długim czasie miał Ojciec...

Maria Rodziewiczówna: Pani z Kresów Gdy w wieku zaledwie 22 lat Maria Rodziewczówna, urodzona w rok po upadku powstania styczniowego, napisała powieść «Straszny dziadunio», by wkrótce...

Gender: jeśli nie mężczyzna Feministki popierające gender odwracają się od swojej tradycyjnej roli żony i matki, co sprawia, że nie może już być mowy o normalnej rodzinie. Ale...

Czytając Conrada: HONOR Joseph Conrad był pisarzem angielskim. W swoich utworach literackich, z jednym wyjątkiem, nie poruszał spraw polskich. Wyjątek ten to krótkie...

Gender: Malthus by się przeraził Za gender stoi neomaltuzjanizm. Jest to nazwa ideologii, która za swego protoplastę uważa Thomasa Roberta Malthusa. Aby więc zrozumieć, na czym...

Czy ktoś słyszał takie nazwisko jak Ingersoll? Raczej mało kto albo nikt. W takim razie przypomnijmy historię tego Pana, bo i dziś może być ona...

Chcąc objąć kształt życia naszego Narodu, patrzeć musimy w głąb, do serca, tam, skąd płynie moc i siła. To serce nie jest samotne, ono czerpie...

Legalizacja zabijania poczętych dzieci oraz wprowadzenie obowiązkowego podręcznika demoralizującego młodzież została odczytana przez Polaków jako...

Kraj lat dziecinnych . W Zaosiu niedaleko Nowogródka, w drewnianym dworku szlacheckim, przyszedł na świat w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia Adam...

Generał Zaruski – kurs na słońce! Józef Konrad Korzeniowski nie był jedynym pisarzem, którego przywołał z głębi lądu zew dalekich mórz i oceanów. Postacią jakże malowniczą, a zarazem...

Chicago z Telewizją Trwam Gdy w sobotę, 29 września, do Warszawy zjechała się cała Polska, to Chicago nie pozostało obojętne. Mimo pewnych trudności udało się zdobyć...

Narodowa lekcja - recenzja Na książkę „Niezapomniane twarze” prof. Witolda Kieżuna składa się 16 krótkich opowiadań. Całość podzielona jest na cztery części, które obejmują...

Gender i uniwersytet Miejscem, w którym wykluwa się ideologia gender, są uniwersytety. Stamtąd też idzie fala, która rozlewa się po całej kulturze zachodniej, obejmując...

Wiadomości radiowe i telewizyjne roją się od sondaży. Za jest 57%, przeciwko 5%, a 30% nie ma zdania. Gdyby dziś odbyły się wybory..., gdyby dziś...