Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Miasto to nie tylko domy, to również ulice i place. W stosunku do liczby mieszkańców dzisiejsze miasta są zbyt ciasne. Ludzie mijają się w tłoku i w pędzie, nie mają kiedy i jak się spotkać. W mieście dwumilionowym mieszkańcy nigdy razem nie staną obok siebie, a cóż mówić o utworzeniu jednej społeczności. Dawne miasta były planowane na miarę mieszkańców, a także pod kątem ich wspólnej cywilizacji. Tamte miasta połknięte zostały przez nowoczesność, bez wyrazu i bez duszy, i tylko w dni wolne i święta niczym atawizm budzi się tęsknota za ładnym i kameralnym miejscem spotkań. Stare rynki i stare place wypełniają się spacerującymi mieszkańcami i turystami.

Miasta europejskie słyną z pięknych placów: placu Vendome, placu de la Concorde, placu Inwalidów w Paryżu; placu św. Piotra, placu Weneckiego, placu Argentyńskiego w Rzymie. Cieszą oko przestrzenią, która zamknięta jest dobrze znanymi budowlami o wysokich walorach artystycznych. Perełki starych miast, ze starymi rynkami i placami stanowią wytchnienia dla mieszkańców porozsadzanych w niekończących się blokowiskach. Z drugiej strony place takie pełnią bardzo ważną rolę podczas wyjątkowych uroczystości.

Warszawa posiada niewiele placów na miarę stolicy, a zwłaszcza stolicy europejskiej. Jednym z największych jest plac im. Józefa Piłsudskiego. Jest to ten sam plac, przy którym znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza oraz Teatr Wielki. Na tym placu w roku 1979 Ojciec Święty spotkał się z mieszkańcami stolicy i liczną rzeszą pielgrzymów z kraju i zza granicy. Tam właśnie padły pamiętne słowa, po których trwały niekończące się oklaski, że nie można zrozumieć Polski bez Chrystusa. Na tym placu odbyła się później uroczysta Msza żałobna za duszę ś.p. Prymasa Tysiąclecia. W stanie wojennym przez wiele lat anonimowi mieszkańcy w miejscu, gdzie stal ołtarz papieski, układali z kwiatów krzyż.

Ówczesny plac Zwycięstwa, dziś plac Piłsudskiego, to miejsce znaczące w dziejach naszego narodu. Od kilku już wieków toczyła się tu walka o życie i o duszę Polaków. Niestety, nie wszyscy Polacy, nie wszyscy warszawiacy o tym wiedzą. Warto więc przypomnieć.

Początkowo plac zwał się Saskim, ponieważ stanowił część dziedzińca pałacu Saskiego. W roku 1794 wojsko polskie i mieszkańcy Warszawy starli się z wojskami carskimi. Po utracie niepodległości na placu odbywały się musztry i parady wojskowe pod dowództwem carskich namiestników. Rosjanie, aby zaznaczyć swoje zwycięstwo nad Polakami, wystawili w roku 1841 pomnik ku czci poległych oficerów rosyjskich w powstaniu listopadowym. Później na tym samym miejscu wybudowano sobór (w latach 1894-1912), który miał górować nad całym otoczeniem dzięki 70-metrowej dzwonnicy. Rosjanie często w miastach polskich budowali potężne cerkwie, aby wizualnie ukazać ich wyższość nad kościołami katolickimi. Równocześnie był to znak dominacji rosyjskiej nad Polską. Pałac Kultury im. Józefa Stalina nawiązywał do tradycji carskiej, jest taką socjalistyczną cerkwią, która wyrasta ponad całe miasto, którą zewsząd widać i która przypomina wszem i wobec, kto tu naprawdę rządzi.

Polacy, którzy w roku 1918 wywalczyli niepodległość, doskonale zdawali sobie sprawę ze znaczenia symboliki władz zaborczych. Dlatego już w roku 1921 dzwonnica została rozebrana, a wkrótce potem również cała cerkiew (lata 1924-26). Plac odzyskał polski charakter. Tylko wtajemniczeni wiedzą, że papieski ołtarz z roku 1979 ustawiono w tym samym miejscu, gdzie dawniej stał... sobór zaborców.

Przepiękny Pałac Saski został zburzony przez Niemców w czasie II wojny światowej, zachowały się tylko fragment kolumnady - to Grób Nieznanego Żołnierza. Również Niemcy wysadzili w powietrze po upadku powstania warszawskiego barokowy Pałac Bruhla, dziś widać tam wciśnięty hotelik, nie mający nic wspólnego ani z miejscem, ani z jego architekturą. Nad całym placem góruje majestatyczny, jeden z największych i najpiękniejszych teatrów - Teatr Wielki. W okolicach teatru Niemcy rozstrzelali setki Polaków. Jest to więc miejsce uświęcone krwią naszych rodaków. Nic więc dziwnego, że gdy przed ponad rokiem władze Warszawy postanowiły zorganizować sylwestrową fetę przy Teatrze Wielkim, napłynęły protesty nie tylko z Warszawy i z kraju, ale również od Polonii z całego świata. Po niechlubnej nocy sylwestrowej został niesmak i świadomość, że w lożach władz zasiadają barbarzyńcy.

A dziś? Trudno w to uwierzyć, ale już niedługo będziemy cieszyć oko widokiem klasycystycznej i monumentalnej fasady teatru. Placu Piłsudskiego nie pozostawiono w spokoju, przystąpiono do kolejnej zabudowy, zamiast na teatr patrzeć będziemy na jakieś okropne, nowoczesne gmaszysko. Trwają właśnie wykopy, rozpoczął się proces dewastacji placu Piłsudskiego.

Ciekawe, kiedy kolejny biurowiec lub hotel zostanie postawiony na placu Zamkowym, potem na Rynku Starego Miasta, może przed Katedrą św. Jana, może przed kościołem św. Anny? Można odnieść wrażenie, że stolica Polski nie ma gospodarza, nie ma odpowiedzialnego za kulturę przestrzenną konserwatora zabytków. Kto ma pieniądze, buduje gdzie chce i jak chce. Gorzej, że te budowle szpecić będą miasto co najmniej przez dziesięciolecia.

Poczucie ładu i piękna świadczy nie tylko o kulturze osobistej, ale i o kulturze społeczeństwa. Miasto zaniedbane i chaotyczne odpycha ludzi, niszczy więzi społeczne i ciągłość pokoleń. Warto o tym pamiętać, planując rozwój miasta, które szczyci się tym, że jest stolicą Polski.

Piotr Jaroszyński
"Nie tracić nadziei!"

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie próżnuje, przedstawiając do zaopiniowania projekt reformy nauki pt. "Założenia do nowelizacji ustawy -...

Można by pomyśleć, że gdy człowiek przychodzi na świat, to jego konto jest czyste i dopiero później wypełnia się różnego rodzaju zobowiązaniami....

Żyjemy w czasach, w których świadomość społeczna jest nieomal w całości zdominowana przez masowe media. O czym nie mówią media, tego nie ma lub to...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, etykiem, kulturoznawcą,...

Dziś wydaje się nam oczywiste, że każdy człowiek niezależnie od stanu posiadania, wieku, płci czy stanowiska jest osobą. Dziecko i dorosły, kobieta...

Pamięć rocznicy odzyskania niepodległości wynika z obowiązku oddania hołdu tym wszystkim, którzy przez pokolenia krwią, ofiarą i duchem bili się o...

Demoralizacja jest ideologią Skala demoralizacji, zwłaszcza medialnej, przybiera tak zastraszające rozmiary, że trudno tu mówić o przypadku. Obsceniczne zdjęcia, wulgarne...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowcą i...

Polityka wciąga. I tych, którzy z niej żyją, i tych, którzy nią żyją. Nieustanne roszady stanowisk. Był na górze, jest na dole, a tamtego odstawili...

Gender: fatalna pomyłka Malthusa Malthus uważał, że w momencie gdy liczba ludności będzie wzrastała w postępie geometrycznym, nastąpi krach ekonomiczny, ponieważ zabraknie żywności....

Pod patronatem Naszego Dziennika - Kiedy słyszymy dzisiaj, że jesteśmy społeczeństwem obywatelskim albo że jeszcze nim nie jesteśmy, ale powinniśmy być, to proszę uważać: to znaczy,...

Jednym z największych paradoksów życia politycznego w Polsce jest ten, że krajem w ponad dziewięćdziesięciu procentach katolickim rządzą ludzie albo...

Medialna manipulacja widzem Słowem, które najczęściej pojawia się w odniesieniu do sposobu oddziaływania mediów na człowieka jest „manipulacja”. Pod wpływem manipulacji osoba...

Gdybym tu pozostał… Jest taka powieść Józefa Conrada pt. «Korsarz». Przychodzi ona na myśl wówczas, gdy zastanawiamy się nad naszym życiem, w jak różnych kierunkach...

Święty Jan z Dukli Polska opromieniona jest światłem wielu błogosławionych i świętych. Wśród nich warto przypomnieć postać świętego Jana z Dukli. Urodził się przed...

Francuski fizyk Vincent Berger z Uniwersytetu Denisa Diderota w Paryżu zwrócił się do władz kraju z postulatem nieuznawania przez państwo dyplomów...

Ostatnie wydarzenia w Polsce, wstrząsając podstawami naszej cywilizacji, zmuszają do formułowania zasadniczych pytań. Jednym z nich jest pytanie o...

Kiedy 20 lat temu powstało Radio Maryja, chyba nikt wówczas nie mógł przewidzieć, jaką rolę ta początkowo skromna rozgłośnia odegra w życiu Polski i...

Nauka polska przed widmem zapaści Pod względem organizacyjnym, jak i personalnym nauka Polska wciąż tkwi w dziedzictwie PRL, a w ciągu ostatnich 20 lat nakłady finansowe na nią...

Proces budowania w Polsce antycywilizacji opartej na antydekalogu powoli zbliża się do końca. Na przykazanie: „Nie klam!" państwo odpowiada:...

Już nie ma złudzeń - w naszej Ojczyźnie, w Polsce, rozpoczęła się zimna wojna. Większość parlamentarna, rząd i pełniący urząd prezydenta stanęli do...

"Feliks Koneczny jest niezastąpiony tam, gdzie pojawia się pytanie o tożsamość Zachodu" - podkreśla w książce "Przywracanie pamięci" prof. Piotr...

W jednym z dzieł przypisywanych Plutarchowi (50-120 po Chr.), a zatytułowanym O wychowaniu dzieci (De liberis educandis) możemy przeczytać: „Ze...

Chcąc objąć kształt życia naszego Narodu, patrzeć musimy w głąb, do serca, tam, skąd płynie moc i siła. To serce nie jest samotne, ono czerpie...

Od czasu do czasu przewija się w mediach debata poświęcona zawartości kanonu lektur szkolnych. Wywołują ją najczęściej decyzje ministra, mocą...

Jednym z najważniejszych czynników determinujących kierunek zmian w najbardziej podstawowych dziedzinach życia, takich jak ekonomia, polityka,...

Zafałszowanie historii w rosyjskich podręcznikach służy formowaniu człowieka masowego. Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry...

Gender: Deklaracja czy Konwencja? Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego o gender zrobiło się nieco ciszej. Strona rządowa wraz z całym układem władzy polityczno-medialnej...

Lewicowa rewolucja w białych rękawiczkach Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, etykiem, kulturoznawcą,...

Globalizm to trend cywilizacyjny, którego celem jest utworzenie na naszym globie jednego społeczeństwa sterowanego przez jeden rząd. Wprawdzie w...