Felietony-wywiady
Każdy szanujący się naród z pietyzmem odnosi się do swych wielkich rodaków, którzy czy to działaniem, czy słowem w sposób istotny przyczynili się rozwoju, utrwalenia bądź obrony Ojczyzny. Natomiast ci, którzy źle życzą jakiemuś narodowi, starają się pamięć o ludziach wielkich zatuszować albo zohydzić. My, Polacy, w ciągu ostatnich dwu wieków doświadczani byliśmy nie przez jednego, ale przez wielu zaborców występujących przeciwko nam jawnie lub skrycie. Jawność połączona była z przemocą fizyczną, skrytość - z różnego rodzaju kamuflażem. Przebierano się w nasze stroje narodowe, piastowano nasze urzędy, posługiwano się naszymi insygniami i odznakami, a nawet używano naszego języka polskiego, aby wyrazić treści zdecydowanie antypolskie.

Dziś młode pokolenie Polaków odcinane jest w coraz większym stopniu od własnych korzeni. Programy szkolne stają się niemal z każdym rokiem uboższe, jeszcze chwila, a młodzież będzie miała takie samo pojęcie o literaturze polskiej, jak o tasmańskiej. Są to działania celowe, podejmowane w majestacie prawa, a więc za opatrzone w odpowiednie instrukcje, paragrafy, pieczęcie i podpisy. Jeszcze chwila, a literaturę polską będzie można czytać tylko w domu, pod warunkiem że... będziemy jeszcze umieli czytać.

Obok działań obliczonych na dalsze masowe obniżanie poziomu umysłowego kolejnego pokolenia Polaków, w którym jak dotychczas jest dwadzieścia milionów analfabetów lub wtórnych analfabetów, pojawiają się różnego rodzaju działania podejmowane przez tak zwane elity. Przypuszcza się na przykład atak na któregoś z naszych wieszczów, jak chociażby na Adama Mickiewicza. Warto tu na marginesie przypomnieć, że pierwszy specjalista w tak zwanym odbrązawianiu, Tadeusz Boy-Żeleński, choć niewątpliwie zasłużony jako tłumacz, okazał się przecież współpracownikiem NKWD.

Dzisiejsi odbrązawiacze czują się bardzo pewnie na gazetowych szpaltach, wiedzą bowiem, do jakiego stanu ich kręgi doprowadziły naród polski. Bawią się więc naszym dziedzictwem jak kot myszką, by od czasu do czasu uderzyć mocniej w kogoś wielkiego, komu albo zarzuci się podejrzane pochodzenie, albo wyciągnie się jakąś plotkę z jego życia osobistego, albo też z lekceważeniem podważy się jego oryginalność, wielkość i styl. A przeciętny czytelnik, niestety, dziś już jest bezradny. Nie jest przecież specjalistą. Ze szkoły pamięta może Stepy Akermańskie lub z Pana Tadeusza - Grę Wojskiego na rogu, a pozostałe księgi, do których od dziesięciu, a może trzydziestu lat nie zaglądał, dawno już zapomniał; w teatrze też nie bywa, zresztą teatry niewiele klasyki wystawiają.

Może więc taki autorytet, co to i w telewizji występuje, i w radiu go słychać, ma rację? Może ten Mickiewicz to nie był wcale takim wielkim poetą? A i Słowacki, cóż wielkiego? I Krasiński, i Sienkiewicz, i Żeromski, i Kochanowski... I tak odcinamy się od korzeni, i możemy się nie spostrzec, jak zostanie po naszym narodzie bezkształtny korpus, jak staniemy się pośmiewiskiem Europy, jak karmić się będziemy wyłącznie quizami...

Gdy w Konstantynopolu w roku 1855 umarł Adam Mickiewicz, Zygmunt Krasiński w liście do Adama Sołtana 8 grudnia tak napisał: „Pan Adam już odszedł od nas - na tę wieść pękło mi serce. On był dla ludzi mego pokolenia i miodem, i mlekiem, i żółcią, i krwią duchową. - My z niego wszyscy. On nas był porwał na wzdętej fali natchnienia swego i rzucił w świat. Był to jeden z filarów podtrzymujących sklepienie złożone nie z głazów, ale z serc tylu żywych i krwawych - filar to był olbrzymi, choć rozpękły sam, a teraz dołamał się i runął w przepaść, i całe sklepienie ono zadrżeć musi, i kroplami krwi z ran serc, z których złożone, płakać nad jego grobem! Największy wieszcz nie tylko narodu, ale wszystkich plemion słowiańskich już nie żyje".

Popatrzmy na półki w naszych domach. Czy stoją tam dzieła Mickiewicza, jego poezje, dramaty, listy, wykłady? Kiedy po raz ostatni, i to w gronie rodzinnym, czytaliśmy na głos Pana Tadeusza? Czy w szkole, do której posyłamy nasze dzieci, jest teatr? Czy wystawiono w nim choćby fragmenty Dziadów, a szczególnie część trzecią, która ciągle jest aktualna? Czy Teatr Narodowy, utrzymywany z podatków polskiego narodu, wywiązuje się z obowiązku przybliżania kolejnym pokoleniom Polaków dzieł Mickiewicza?

Jeżeli na każde z tych pytań odpowiemy sobie: „nie" lub: „nigdy", to właściwie „z kogo" jako Polacy jesteśmy? Dla kogo jest państwo polskie? Jak obronimy nasze dziedzictwo przed atakami różnych „Wacków", w których głowie, jak pisał Gałczyński w wierszu Żona Wacia, tylko woda pluszcze? Każdy z nas musi sobie osobiście na te pytania odpowiedzieć, a potem pomyśleć, co razem możemy zrobić, żebyśmy w wolnym kraju mogli i umieli być Polakami.

Piotr Jaroszyński
"Jasnogórska droga do Europy"

Współcześnie słowa takie jak „dialog", „negocjacje", „konsensus", „kompromis", pojawiają się bardzo często i są swoistym znakiem rozpoznawczym....

Socjotechnika i demokracja Socjotechnika jest umiejętnością naukowego sterowania społeczeństwem. Oddaje ona szczególne usługi w państwach demokratycznych, w których zewnętrzny...

Gender a mowa nienawiści Nie jest bezpiecznie wskazywać na zagrożenia, jakie niesie ze sobą gender. Zwolennicy i propagatorzy tej ideologii przygotowali tu bowiem nie lada...

Bez odzyskania mowy polskiej na najwyższym poziomie bardzo trudno będzie odzyskać kulturę polską Bez odzyskania mowy polskiej na najwyższym poziomie bardzo trudno będzie odzyskać kulturę polską, a tym samym obronić suwerenność, bo przecież...

Maria Rodziewiczówna: Pani z Kresów Gdy w wieku zaledwie 22 lat Maria Rodziewiczówna napisała powieść „Straszny dziadunio”, by wkrótce dodać swe sztandarowe dzieło, „Dewajtis”, szybko...

Zastanawiam się czasem nad czarem wędkowania. Bo przecież to nie chodzi tylko o ryby, można je kupić w sklepie, większe niż się zazwyczaj łapie. To...

Prof. Piotr Jaroszyński, kierownik Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury...

Socrealizm to kierunek w sztuce, którego celem była zmiana świadomości klasowej. Wnikał on do wszystkich dziedzin sztuki, zwłaszcza zaś do tych,...

W gorączce dyskusji politycznych obfitującej w różnego rodzaju spory czy to programowe, czy personalne, łatwo stracić z oczu nadrzędny cel wyborów,...

Są w historii kultury polskiej postaci, które syntetyzują całego ducha narodu, nadając mu jeszcze bogatsze oblicze. Zaiste, trudno być Polakiem, nie...

Dziennikarze TVN przekraczają kolejne granice – uniemożliwili ks. abp. Henrykowi Hoserowi uczestniczenie w debacie różańcowej, jaka miała się odbyć...

My z niego wszyscy... Adam Mickiewicz opuścił Paryż 11 września 1855 roku. Oficjalnie miał zająć się badaniem położenia Bułgarów pod panowaniem tureckim; na takiej...

Nauki ścisłe, obliczone na rozwój nowych technologii, wymagają potężnego finansowania. Jeżeli w czołówce najlepszych uczelni świata znajdują się...

Szukając naszej polskiej tożsamości natrafiamy na rodziny, w których polskość była zarazem przedmiotem refleksji wymagającym intelektualnego...

Powoli kończą się przygotowania do Wigilii i świąt Bożego Narodzenia. Już niedługo usłyszymy słowa, na które czekamy z nieustannie odradzającą się...

Wokół przewrotu majowego Spory o interpretację przewrotu majowego (1926) ciągną się już od lat. Wydarzenie to najczęściej ukazywane jest jako wynik despotycznych aspiracji...

Nasz obraz komunizmu ukształtowany został pod wpływem bardzo wyrazistych form przemocy, takich jak: rewolucja, więzienia, łagry. Tymczasem komunizm...

Nie ma dnia ani godziny, aby w którymś ze światowych mediów nie wracano do tematu faktycznych lub rzekomych nadużyć seksualnych w Kościele. Do tego...

Najstarszą dziedziną poznania naukowego jest filozofia. Jej początki sięgają przełomu VII i VI w. przed Chr. Pojawiła się na wybrzeżach Azji...

Choć każdy człowiek posiada szereg różnorodnych zdolności, dzięki którym opanować może - przynajmniej w podstawowym wymiarze - sztukę czytania,...

Głośmy prawdę, a błąd sam się zniszczy Z prof. Richardem J. Fafarą, filozofem z Adler-Aquinas Institute w USA, rozmawia Beata Falkowska. Co spowodowało, że katolicki Papież Jan Paweł II...

Gdy w czasie wędrówek po Europie zwiedzamy muzea, zawsze uderza nas bogactwo zbiorów. Możemy obejrzeć dzieła takich mistrzów jak Rembrandt, Rubens,...

Już sam tytuł proponowanej przez resort nauki reformy wskazuje, że mamy do czynienia z nawrotem nowomowy ("Partnerstwo dla wiedzy"). Przed kilku...

Półanalfabetyzm W całym świecie zachodnim dzieci objęte są obowiązkowym kształceniem, czyli muszą chodzić przynajmniej do szkoły podstawowej, a najczęściej również...

Polska wiosna Są miejsca na świecie, w których zima gwałtownie przechodzi w wiosnę - w ciągu kilku dni robi się całkiem zielono. Tak jest w Waszyngtonie, w...

Żyjemy w czasach mediokracji. Nie chodzi tu tylko o to, że media są czwartą lub nawet pierwszą władzą, ale o coś wyjątkowego – tylko media pozwalają...

Jedną z najważniejszych ról w wychowaniu człowieka odgrywa przekazywanie historii ojczystych dziejów. Nie tylko pozwalają one na poszerzenie naszej...

Wobec dzisiejszego rozbicia - które grozi tym, że obca nam mniejszość permanentnie będzie rządziła większością - jedyna droga do zjednoczenia narodu...

Kult nowości i oryginalności przyczynił się do postępu w wielu dziedzinach, np. w technice czy naukach szczegółowych. Latamy samolotami i...

Ponieważ w naszym kraju nie przeprowadzono ani dekomunizacji, ani lustracji w środowisku dziennikarskim i akademickim, wobec tego można...