Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Gdy w czasie wędrówek po Europie zwiedzamy muzea, zawsze uderza nas bogactwo zbiorów. Możemy obejrzeć dzieła takich mistrzów jak Rembrandt, Rubens, van Eyck, Breughel, Fra Angelico, Leonardo da Vinci, Michał Anioł i tylu, tylu innych. Normalnie dzieła ich widzimy tylko na reprodukcjach. Dopiero w muzeach przekonujemy się, że oglądanie oryginałów jest przeżyciem niepowtarzalnym, że obraz sprawia wrażenie żywego, że każda reprodukcja jest daleką od prawdy kalką.

Pod wpływem oglądania oryginału niekiedy rodzi się w nas pragnienie, by dotknąć obrazu palcem. Ale... uwaga! Może zadzwonić alarm. Obrazy są dobrze strzeżone. Odchodzimy więc trochę dalej i patrzymy. A dzieła wielkich mistrzów otwierają przed nami jakiś niezwykły świat, do którego nieomal możemy wejść, tworzą odrębną przestrzeń i sobie właściwy czas.

Jeśli przebywamy dłużej w muzeum i przechadzamy się przez setki, a nawet tysiące lat sztuki, trafiamy w pewnym momencie do sal ze sztuką współczesną i... doznajemy szoku. Bo widzieliśmy związki między sztuką grecką, rzymską, średniowieczną, renesansową, barokową i dziewiętnastowieczną, natomiast wiek XX to coś bardzo dziwnego, wymyślonego, oderwanego od kultury zachodniej, zarówno pod względem techniki, jak i treści. Mamy więc wrażenie, że znaleźliśmy się w jakiejś nowej cywilizacji i że, niestety, nie jest to już cywilizacja zachodnia. Boimy się jednak głośno o tym mówić, żeby nie poczytano nas za dyletantów. Widzimy jakieś kreski, kropki, kwadraciki, kółka, jakieś układy barw, tu szprycha od roweru, tam kawałek golizny. „Co to jest? I o co chodzi?" - pytamy zdezorientowani. Ale nikt nie odpowiada, niektórzy aż cmokają z zadowoleniem. A my nie wiemy, dlaczego, czy dlatego, że obraz jest taki genialny, czy też z jakichś innych, nieznanych ogółowi powodów. Na wszelki wypadek znowu wracamy do sal, gdzie jest jeszcze Europa, bo przecież bilety są kosztowne i nie wiadomo, kiedy po raz drugi uda się nam zwiedzić to samo muzeum.

I uderza nas kilka cech. Po pierwsze obcujemy z dziełami, których świat jest dla nas rozpoznawalny; widzimy to, co na ziemi i w niebie, co w wodzie i w powietrzu. Po drugie ten świat po głębszej refleksji staje się dła nas czytelny, obraz nie tylko nam się podoba, nie tylko robi na nas wrażenie, ale zaczynamy go rozumieć. Po trzecie wreszcie uświadamiamy sobie, że większość najwybitniejszych dzieł malarstwa europejskiego przedstawia tematy religijne, że chrześcijaństwo stanowiło przez prawie dwa tysiące lat istotne i najgłębsze źródło inspiracji i twórczości. Te niezliczone Madonny z Dzieciątkiem, te sceny z Ukrzyżowania, te cudowne Piety... Wszystko osnute wokół wydarzeń z Pisma Świętego. Bo czyż może być głębsze źródło twórczości niż Bóg? Czy są piękniejsze tematy do przedstawiania niż relacja Boga do człowieka i człowieka do Boga, Boga, który się objawił, który się narodził z Maryi Dziewicy, który stał się człowiekiem, który był ukrzyżowany, umarł i zmartwychwstał? Jaki inny temat może być ważniejszy? Jaki inny temat może bardziej pobudzić myśl, wolę, wyobraźnię i uczucia? Nie ma takiego, chyba że ktoś żyje poza wiarą i kulturą chrześcijańską.

W tym kontekście warto może wyjaśnić, że rezerwa, z jaką wielu chrześcijan podchodzi do sztuki współczesnej, nie jest bezpodstawna. Współczesna sztuka bowiem to kolejna faza tak zwanego sporu o obrazy. W pewnych okresach pod wpływem Starego Testamentu zakazywano uprawiania sztuki w ogóle lub sztuki przedstawieniowej. A posłuchajmy, co w czasie odsłonięcia po renowacji fresków w Kaplicy Sykstyńskiej powiedział Jan Paweł II: „Tutaj właśnie znajdujemy się w centrum zagadnienia teologicznego. Stary Testament wyklucza jakiekolwiek wyobrażenie niewidzialnego Stwórcy. Taki zresztą nakaz otrzymał Mojżesz na Górze Synaj (por. Wj 20, 4). Istniało bowiem niebezpieczeństwo, że lud, skłonny do bałwochwalstwa, zacznie oddawać cześć wyobrażeniu tego Boga, który jest niewyobrażalny, który jest ponad wszelkie wyobrażenie i pojęcie człowieka.

I tej tradycji Stary Testament pozostał wierny, nie dopuszczając żadnych wyobrażeń Boga Żywego w domach modlitwy ani w Świątyni Jerozolimskiej. Tej samej tradycji pozostają też wierni wyznawcy Allacha, którzy wierzą w Boga niewidzialnego, wszechmogącego i miłosiernego, Stwórcę i Sędziego całego stworzenia.
„Jednakże sam Bóg - mówił dalej Ojciec Święty - wyszedł naprzeciw potrzebom człowieka, który pragnie Go widzieć (...). Czyż Chrystus sam nie stworzył podstaw do tej radości? «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy» - mówi Filip w wieczerniku w przeddzień Chrystusowej męki. «Filipie - odpowiada Chrystus - tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca»". I Ojciec Święty podkreśla: „Chrystus jest widzialnością niewidzialnego Boga".

Warto, żeby współcześni twórcy chrześcijańscy, którzy uciekają od sztuki figuratywnej, zapoznali się bliżej z tekstem papieskim. A my nie bójmy się przyznać, że sztuka współczesna nam się nie podoba. Albowiem niefiguratywność idzie często w parze z dechrystianizacją. O tym trzeba wiedzieć i z tym trzeba się liczyć. Popatrzmy więc na obrazy Chrystusa Ukrzyżowanego, na Jego przybite do krzyża dłonie i stopy, na krwawiący bok i koronę cierniową. Popatrzmy w skupieniu...

Piotr Jaroszyński
"Jasnogórska droga do Europy"

Istotnym elementem każdej społeczności, nie tylko ludzkiej, ale i zwierzęcej, jest komunikacja. Bez takiej czy innej formy komunikacji, nie można...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, filozofem, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz członkiem Rady...

Od nowego roku akademickiego w WSKSiM ruszają studia podyplomowe z retoryki i komunikacji społecznej. Z dr Imeldą Chłodną, pracownikiem Katedry...

Słowo „ojczyzna” pojawia się dziś rzadko, a i brzmi nieco anachronicznie. Gdy patrzymy nań bez uprzedzeń, kojarzy się nam najczęściej z wielką...

Kultura jako najcenniejszy element narodowego dziedzictwa stanowiła zawsze i nadal stanowi duchową broń przeciwko wszelkiemu zniewoleniu i uciskowi....

Jaka przyszłość polskiej wsi? Polska wieś jest ewenementem na skalę nie tylko europejską, ale nawet światową. Gdy przekroczymy naszą wschodnią granicę, to rzadko kiedy natkniemy...

Jak odtruć historię? Przez prawie pół wieku państwo zwane PRL robiło wszystko, aby świadomość historyczna Polaków w odniesieniu do II wojny światowej była jednostronna:...

Na zdrowy rozum mogłoby się wydawać, że każda władza dąży do tego, żeby społeczeństwo było coraz bogatsze. Dzięki temu z jednej strony władza taka...

Są w historii kultury polskiej postaci, które syntetyzują całego ducha narodu, nadając mu jeszcze bogatsze oblicze. Zaiste, trudno być Polakiem, nie...

Zakończył się pierwszy akt tragikomedii konstytucyjnej. Trzeba przyznać, że był to akt wystawiony z wielką pompą, z udziałem świateł, kamer i...

Po wszystkich przejściach ostatnich 50 lat związanych z utratą realnej niepodległości i dominacją antypolskiej ideologii mamy wobec inteligencji...

Człowiek posiada różne umiejętności — jeden jest fizykiem, inny chemikiem, jeszcze inny szewcem. W ramach tych umiejętności są różne specjalizacje,...

Homilia ks. kard. Jorge Mario Bergoglio wygłoszona podczas Wigilii Paschalnej 7 kwietnia 2012 r. O świcie wyszły ze swego domu, zmierzając w stronę...

Była wiosna. Spacerowałem aleją parkową ze swoim profesorem i mistrzem, należącym jeszcze do pokolenia wykształconego i wychowanego przed wojną....

Maria Rodziewiczówna: Pani z Kresów Gdy w wieku zaledwie 22 lat Maria Rodziewiczówna napisała powieść „Straszny dziadunio”, by wkrótce dodać swe sztandarowe dzieło, „Dewajtis”, szybko...

Jorge Mario Bergoglio – kapłan i pisarz Niewiele wiemy na temat twórczości pisarskiej Papieża Franciszka. Powód jest prozaiczny: zdecydowana większość tekstów była głoszona i wydawana w...

Czy ktoś słyszał takie nazwisko jak Ingersoll? Raczej mało kto albo nikt. W takim razie przypomnijmy historię tego Pana, bo i dziś może być ona...

Demokracja pozorowana Trwający od wielu miesięcy nacisk na władze w postaci listów, protestów, apeli, marszów, manifestacji w obronie Radia Maryja i Telewizji Trwam...

Zastanawiam się czasem nad czarem wędkowania. Bo przecież to nie chodzi tylko o ryby, można je kupić w sklepie, większe niż się zazwyczaj łapie. To...

Gender i dzieci Głównym przedmiotem ataku ze strony ideologii gender są dzieci. Bo to właśnie one mają mieć zmienione wyobrażenie na temat płci, w tym również...

Z będącym niedawo w Chicago filozofem kultury, wykładowcą KUL-u prof. Piotrem Jaroszyńskim o ustroju, monarchii i biurokracji rozmawia Paweł Styrna....

Media są pełne informacji, w których zawarte są tzw. fakty. Dzięki poznaniu faktów masowy odbiorca może wyrobić sobie własny pogląd na określony...

My z niego wszyscy... Adam Mickiewicz opuścił Paryż 11 września 1855 roku. Oficjalnie miał zająć się badaniem położenia Bułgarów pod panowaniem tureckim; na takiej...

Razem na manifestacji Manifestacje, marsze, spotkania w obronie Telewizji Trwam wpisują się od ponad roku w pejzaż życia obywatelskiego w Polsce. Są one odpowiedzią na...

Gender: zamach na dzieci Genderowy plan demontażu rodziny rozpoczyna się od kobiety, następnie przechodzi na mężczyzn, by na koniec dobrać się do tego, co stanowi najczulszy...

Gender: Konwencja jest przemocą Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (1948) spełnia dlatego wielką rolę, że odwołuje się do podstawowych praw ludzkich, nie uzurpując sobie prawa do...

Kultura chrześcijańska schyłku II tysiąclecia - dziedzictwo czy deformacja? Przełom tysiącleci to okazja do zrobienia pewnego bilansu. Chrześcijaństwo trwa od dwóch tysięcy lat, w Polsce od ponad tysiąca. Co faktycznie...

Wiek XIX był dla naszego Narodu czasem politycznej niewoli, ale równocześnie był to okres jakiegoś niesamowitego wzlotu polskiej kultury. Tak jakby...

Znaczenie katolicyzmu w polityce jest niezwykle doniosłe. Katolicyzm bowiem odsłania jakieś dalsze perspektywy życia społeczeństwa, wykraczając poza...

Gdy nie ma łąk... Gdy czytamy publikacje z zakresu ochrony przyrody, spotkać możemy ciekawą diagnozę dotyczącą powodów zmniejszania się liczebności czy wręcz...