Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Na forum parlamentu wraca znowu problem tzw. aborcji. Daje się słyszeć głosy, że chodzi o wciągnięcie nas w temat zastępczy, byśmy przestali się zajmować nadużyciami i przestępstwami ludzi najwyższych kręgów życia politycznego w Polsce. Jednak niezależnie od tego, czy chodzi tu o temat zastępczy, czy nie, warto ustosunkować się doń w sposób racjonalny i wyrazisty, bo właśnie wtedy przestanie być tematem zastępczym.

Na wstępie przytoczmy więc pewien tekst; na pewno jest on wielu osobom znany, ale warto doń wrócić. Zachowuje bowiem przedziwną aktualność: „Wszystkie środki, które służą ograniczeniom rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia". I dalej czytamy: „Poprzez środki propagandy, a w szczególności przez prasę, radio, kino, ulotki, krótkie broszury, odczyty uświadamiające itp. należy stale wpajać w ludność myśl, jak szkodliwą rzeczą jest posiadanie wielu dzieci. Powinno się wskazywać koszty, jakie dzieci powodują, mówić, co można by zdobyć dla siebie za te wydatki. Można wskazywać na wielkie niebezpieczeństwa dla zdrowia, które mogą grozić kobiecie przy porodzie itp."

Program ten (a przytoczyłem tu tylko wyjątki) Prymas Tysiąclecia, Stefan kardynał Wyszyński, w kazaniu do lekarzy z roku 1964 określił mianem „programu zabijania polskiego narodu". Spytamy: Kto jest autorem tego właśnie programu? Już odpowiadam - dr Wetzel. Gdzie i kiedy został napisany? W Berlinie 27 kwietnia 1942 r. Była to tajna sprawa państwowa, opublikowana później, w 1958 r. w Zeszytach Oświęcimskich (zob. Stefan kardynał Wyszyński, Nauczanie społeczne 1946-1981, Warszawa 1990, s. 227-232).

Dziś sprawa ta wróciła w sposób jawny na forum polskiego, demokratycznie wybranego parlamentu. Wola pewnych ugrupowań przechyla się, i to bardzo ostentacyjnie, w stronę zaleceń dra Wetzla. Większość parlamentarna przegłosowała ten hitlerowski program zabijania polskiego narodu. Dla Polaków moment ten oznacza delegalizację władzy, która program taki podpisała. Dlaczego?

Dlatego, że prawo jest po to, by chroniło dobro, nie po to, by popierało zło. Nic i nikt nie jest w stanie zalegalizować prawo do czynienia zła. Prawo takie jest pseudoprawem, gdyż złem jest prawo do zabijania. Podobnie gdy mówi się o wolności - trzeba sprecyzować, czy chodzi o wolność do czynienia zła, czy dobra.

Władza, która legalizuje zło, i to w skali całego narodu, uderzając w prawo do życia każdego człowieka od chwili poczęcia, jak również w prawo narodu do istnienia, staje się pseudowładzą i zaliczyć ją należy do okupantów. Mówię to w imieniu własnym. Rozumiem, że eksperymentujemy z demokracją, czasem lepiej, czasem gorzej, ale są nieprzekraczalne granice i w momencie, gdy aborcja została zalegalizowana, wszystkich, którzy ją uprawomocnili, traktuję jako okupantów polskiego narodu.

Cyceron w traktacie De legibus, czyli O prawach, tak powiada: „Prawo wynalezione zostało gwoli dobra obywateli, pomyślności państw oraz zapewnienia ludziom spokojnego i szczęśliwego życia... a ci, którzy... przepisali narodom prawidła zgubne i niesprawiedliwe, nadali raczej coś innego niźli prawa... W żaden sposób - mówi dalej Cyceron - nie można norm szkodliwych uważać za prawo, gdyby nawet uchwalił je sam lud", bo ono niczym nie będzie różnić się od prawa ustanowionego przez „zgromadzonych rozbójników" (Cyceron, Pisma filozoficzne, tłum. W. Kornatowski, Warszawa 1960, wyjątki ks. II).

Kwestia pseudoprawa legalizującego aborcję jest ewidentna. Tu nie ma o czym deliberować - polski naród znalazł się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, albowiem legalizacja prawa do czynienia zła, i to w skali całego narodu, oznacza koniec demokracji i jest początkiem tyranii; porównać ją można jedynie do raka.
Przechodzimy ostatnio jako naród ciężkie próby, ale przecież mimo zmęczenia i porażek jesteśmy coraz bardziej świadomi zagrożeń i coraz silniejsi. I tym razem nie wolno nam się poddać. Krzyczmy więc na cały świat, że na zło nie ma - i nie może być - zgody.

Piotr Jaroszyński
"Naród tylu łez"

Nieustanne pielgrzymowanie na Jasną Górę W zabytkowej bibliotece klasztoru jasnogórskiego stoi duży, pięknie inkrustowany stół. Nie wszyscy wiedzą, że w czasie okupacji do niego właśnie od...

Prof. Piotr Jaroszyński, kierownik Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury...

Powrót do Bohatyrowicz (3) Niemen. Rzeka, która wraca we wspomnieniach, śni się po nocach, ożywa w pieśni, złoci się w wierszu. Jest szeroka, ale nie za szeroka, przetacza swe...

Nie ma dnia ani godziny, aby w którymś ze światowych mediów nie wracano do tematu faktycznych lub rzekomych nadużyć seksualnych w Kościele. Do tego...

Każdy z nas przychodząc na świat nie buduje od początku życia społecznego, ale jest wrzucany w pewne społeczeństwo tak lub inaczej zorganizowane....

W czasie zaborów, gdy mowa i tradycja polska były publicznie zakazane pod groźbą wyrzucenia ze szkoły czy utraty pracy, twierdzą naszej tożsamości...

Kiedy zastanawiamy się nad tym, co jest jakby krwią naszego Narodu, a więc czymś, co pozwala wszystkim Polakom, dawniej i dziś, siebie nawzajem...

Dziś wydaje się nam oczywiste, że każdy człowiek niezależnie od stanu posiadania, wieku, płci czy stanowiska jest osobą. Dziecko i dorosły, kobieta...

Spędzać czas bez mediów Urlop, zwłaszcza letni na łonie natury, to okazja, żeby odpocząć od mediów. Jeżeli więc w ciągu roku przed pójściem do pracy słuchamy radia, w ciągu...

Wielu mieszkańców Polski nie docenia tego, że są Polakami. Wydaje się im to oczywiste, a nawet niekiedy uważają to za bezwartościowe. A przecież...

Są rzeczy, z którymi nie tylko wstyd się stykać, ale nawet wstyd o nich mówić. Bo nie tylko one, ale i słowa o nich pobrudzić mogą nasze oczy, uszy,...

Zofia Kossak Zofia Kossak jest autorką ok. 40 książek, które zostały przetłumaczone na ponad 20 języków świata, wydane w 26 krajach, w wielomilionowym nakładzie.

Zakończył się pierwszy akt tragikomedii konstytucyjnej. Trzeba przyznać, że był to akt wystawiony z wielką pompą, z udziałem świateł, kamer i...

Przekraczanie śmierci Jednym z najbardziej charakterystycznych przejawów życia człowieka na ziemi, jest jego świadomość śmierci. Świadomość, która towarzyszy mu...

Jeden jest Kościół Chrystusowy Słuchacze Radia Maryja są wierni Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Nie wolno ich lekceważyć. Trzeba wsłuchiwać się w ich głos − apelował ks. kard....

W człowieku jednym z najbardziej fascynujących zjawisk jest bardzo długi okres podatności na kształcenie. W świecie przyrody wszystko dokonuje się...

Gender a tolerancja Czasami, gdy ideologia gender napotyka na opór w środowiskach katolickich, próbuje się ją wprowadzić nie pod przymusem, ale dobrowolnie, odwołując...

Komu przeszkadza godło? Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Sportu oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ze swoich oficjalnych stron...

Jeśli sytuacja w naszym kraju nie jest czytelna z bliska, to może należałoby spojrzeć na nią z pewnego dystansu i nie ograniczać jej ani do mass...

W rocznicę niepodległości Rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów skłaniać może do wielu refleksji. Zależy, kto się zastanawia i z kim zamierza...

Świat ekonomii i biznesu jest tajemniczy i zarazem drażliwy. Wielu z nas odnosi wrażenie, że jest on moralnie brudny, ponieważ jest to świat...

Próba dyskredytowania filozofii klasycznej, i to w ramach szeroko pojętego chrześcijaństwa, nie jest niczym nowym. Wystarczy tu wspomnieć wręcz...

Ojciec Jacek Woroniecki (1878-1949), dominikanin, należał nie tylko do starego rodu książęcego, ale nade wszystko reprezentował szczytne tradycje...

Pułapki „luksusu” Luksus należy dziś do podstawowych kategorii wyznaczających ramy naszej cywilizacji. Chodzi o to, żeby mieć dużo i żeby wszystko to, co mamy, było...

Powoli kończą się przygotowania do Wigilii i świąt Bożego Narodzenia. Już niedługo usłyszymy słowa, na które czekamy z nieustannie odradzającą się...

Odwiedzając Nowy York miałem nie raz okazję wjechać windą na sam dach World Trade Center. Roztaczał się stamtąd niesamowity widok: od północy na...

Na kanwie wypowiedzi Ojca św. w naszym Parlamencie (22.06.1999 r.) mogliśmy usłyszeć opinię bardzo wielu środowisk, że papież popiera wejście Polski...

Góry Skaliste rozciągają się około 5 tysięcy kilometrów wzdłuż zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wabią swoim urokiem i dziewiczym...

Pojęcie ubóstwa najczęściej łączymy z trudną sytuacją ekonomiczną, w jakiej może znaleźć się konkretny człowiek, konkretna rodzina lub jakiś naród....

Marzec w Polsce to miesiąc, w którym zima z wolna ustępuje miejsca wiośnie. Kto jest czuły na przyrodę, ten lubi obserwować tę cudowną walkę pór...