Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka


Rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów skłaniać może do wielu refleksji. Zależy, kto się zastanawia i z kim zamierza się dzielić swoimi przemyśleniami. Ja chciałbym temat ten podjąć jako potomek szlachty zaściankowej, która od wieków losy swoje związała z Nowogródczyzną, ale która po 6-letnim pobycie na Syberii nie mogła już wrócić w swoje rodzinne strony, lecz zamieszkała w powojennej Polsce. Chciałbym podzielić się refleksjami z tymi, którzy po dziś dzień mieszkają na Białorusi.


W czasie zaborów babcia moja, Anna (um. 1989), mieszkała w zaścianku Nowiki Małe. Opowiadała mi, że nauczyciel przychodził wieczorami do domu i pokazywał, jak należy pięknie i poprawnie czytać po polsku. Książka była jedna – Biblia. A za domem ktoś zawsze pilnował, czy aby nie nadchodzi rosyjski żandarm. W ten sposób moja babcia potrafiła mówić nie tylko «po prostu», jak większość mieszkańców wiosek, ale właśnie po polsku, choć z lekkim kresowym akcentem, wtrącając czasem zwroty lokalne, np. «ot kali». Język polski tak silnie wszedł w serce i duszę całej rodziny, że gdy później została zesłana na Syberię (10 lutego 1940 r.), to nawet 6-letni pobyt czwórki małych dzieci nie zdołał ich zruszczyć. Więcej, ojciec mój, Czesław, już po wojnie, zdał w Łodzi do Szkoły Teatralnej i został aktorem, by pięknie i wzorcowo grać po polsku główne role w wielu sztukach, a także w filmach. Razem napisaliśmy książkę o kulturze słowa polskiego, ja mam okazję prowadzić na ten temat wykłady na poziomie uniwersyteckim. Tego wszystkiego by nie było, gdyby nie babcia. Bo cóż, wyobraźmy sobie, że nie znałaby polskiego zbyt dobrze, jakże łatwo Rosjanie zaliczyliby w końcu moją rodzinę do jakiejś innej narodowości i nie pozwoliliby opuścić Związku Sowieckiego. Na samą myśl przechodzą mnie ciarki: zostać tam, daleko, bez możliwości rozwoju i oddychania piękną kulturą polską, która jest oknem na cały cywilizowany świat.

Uświadomiłem to sobie bardzo żywo w czasie mojego pobytu w rodzinnych stronach latem tego roku. Zanika polska mowa, nawet w kościołach. W ten sposób potomkowie polskich przodków zostaną odcięci od własnej historii, historii swojego rodu i swojego narodu. Zostaną też odcięci odprzyszłości, bo nie znając języka polskiego nie będą potrafili odnaleźć się ani wśród mieszkańców obecnej Polski, ani wśród Polonii świata, której jest co najmniej 20 milionów. Więc jaki w tym rozum, żeby Polak z Białorusi nie znał polskiego!

Zabory to przymusowa służba wojskowa w obcej armii. Wiemy, że służba ta za caratu mogła trwać nawet 25 lat. Cóż to był za koszmar, gdy rodzicom zabierano syna, który najprawdopodobniej już nie wracał, bo na wojnie łatwo o nieszczęście. A jeśli wracał, to jako starzec sterany życiem, niezdolny już do niczego. Mój dziadek brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej, choć nie wiem dokładnie, ile lat musiał służyć. Wiem natomiast, co powtarzał: «nigdy nie strzelałem do ludzi, tylko w powietrze». Widzę wciąż swojego dziadka, gdy siedzieliśmy obok siebie na wozie ciągniętym przez Kasztankę. Mimo że doświadczony przez życie, był człowiekiem niezwykle delikatnym, wrażliwym i pogodnym. Taki typ ludzi spotkać można głównie na kresach, im było trudno zaadaptować się w Polsce centralnej. Brał udział w wojnie, która nie była jego wojną ani jego narodu. Więc po co zabijać obcych ludzi?

Okres niepodległości na kresach, to taki łyk świeżego powietrza. Starano się nadrobić jak najszybciej wszystkie zaległości kulturalne i edukacyjne. Oczkiem w głowie były szkoły, które niosły wszystko, co buduje i umacnia polskość: język ojczysty, historia, literatura, pieśni, tańce, obyczaje, wiara. Nasz własny, cudowny świat.

Ale świat ten nie trwał długo, po dwudziestu latach załamał się ponownie. Tym razem uderzenie było podwójne, bo na dawny carski imperializm nałożył się sowiecki komunizm. Gniótł wszystko, co napotkał, zabijał, wywoził. Zdawało się, że następuje już definitywny kres narodowości polskiej. Tak była znienawidzona nienawiścią kosmiczną, apokaliptyczną. Ale za co, pytamy? Cośmy złego zrobili? Odpowiedzią były kłamstwa i jeszcze większa nienawiść.

Dzieje narodu polskiego jednak się nie skończyły. Trwamy. Widocznie mamy ciągle jakąś misję do spełnienia, musimy, jak przypomniał św. Jan Paweł II, na nowo odczytywać dzieło Adama Mickiewicza, naszego rodaka z naszych stron, który w chwili wielkiego natchnienia napisał «Księgi Pielgrzymstwa i Narodu Polskiego». Tam jest odpowiedź. Ale by czytać i rozumieć, musimy znać język polski, ten język, którym nasi przodkowie zwracali się przede wszystkim do Boga. Tego języka nie wolno nam zapomnieć. Ten język przywraca niepodległość i uczy, jak być wolnym.

prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Magazyn Polski nr 11, listopad 2016

Gender a tolerancja Czasami, gdy ideologia gender napotyka na opór w środowiskach katolickich, próbuje się ją wprowadzić nie pod przymusem, ale dobrowolnie, odwołując...

W publicystyce spotkać można zarzut skierowany pod adresem Polaków, że za fatalny stan gospodarki odpowiedzialny jest katolicyzm, który bardziej...

O ile nasze położenie geopolityczne nie jest godne pozazdroszczenia, o tyle położenie geograficzne jest w swym zróżnicowaniu, bogactwie i pięknie...

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie próżnuje, przedstawiając do zaopiniowania projekt reformy nauki pt. "Założenia do nowelizacji ustawy -...

Przeszłości nie da się już zmienić, teraźniejszość właśnie się dokonuje, ale przyszłość jest niepewna. Różnie może się zdarzyć, wydarzenia mogą...

Feliks Koneczny o tożsamości Zachodu Feliks Koneczny jest niezastąpiony tam, gdzie pojawia się pytanie o tożsamość Zachodu. Jest to pytanie, które nas, Europejczyków, nurtuje...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Wielu Polaków ciągle nie zdaje sobie sprawy, jaką rolę winna odgrywać w ich życiu kultura narodowa. Jedni, idąc za obecną modą, uważają, że kultura...

Kiedy 20 lat temu powstało Radio Maryja, chyba nikt wówczas nie mógł przewidzieć, jaką rolę ta początkowo skromna rozgłośnia odegra w życiu Polski i...

Barbarzyństwo smoleńskie Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej dostarczają wstrząsających informacji. W trumnach dwóch generałów – Włodzimierza Potasińskiego i Bronisława...

Gender i moda Gdy mowa o związku mody z gender, to w pierwszym rzędzie chodzi o sposób ubierania się. Tak się bowiem składa, że człowieka nie chroni natura i od...

Twarz, sylwetka, mundur, szabla, lanca i koń – ułan polski, którego rozpoznamy na każdym obrazie lub zdjęciu. Mina marsowa, sylwetka wyprostowana,...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski znów szokuje. Na debatę zaprasza skandalistę, który podarł Biblię. Kiedy minister kultury odwoła...

Cynizm, który świadczy o chorobie sumienia Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury i Sztuki KUL, rozmawia Małgorzata Pabis. Coraz częściej podnoszą się głosy, że...

Dziewiętnasta rocznica powołania kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrowa, uświetniona pielgrzymką Rodziny Radia Maryja, to okazja powrotu pamięcią...

Jeden jest Kościół Chrystusowy Słuchacze Radia Maryja są wierni Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Nie wolno ich lekceważyć. Trzeba wsłuchiwać się w ich głos − apelował ks. kard....

Po roku 1989 najpierw lansowano hasło: „Wróć, komuno", a gdy komuniści rzeczywiście wrócili, pojawiło się nowe hasło: „Wracajmy do Europy". Rzecz...

Kultura chrześcijańska schyłku II tysiąclecia - dziedzictwo czy deformacja? Przełom tysiącleci to okazja do zrobienia pewnego bilansu. Chrześcijaństwo trwa od dwóch tysięcy lat, w Polsce od ponad tysiąca. Co faktycznie...

Słowo „dialog" pojawia się w bardzo wielu różnych językach, należących do różnych grup językowych (np. francuski — języki romańskie, angielski —...

Z Jamesem P. Kellym, prezesem Centrum Solidarności na rzecz Prawa i Sprawiedliwości w Stanach Zjednoczonych, prelegentem XI Międzynarodowego...

Jako Polakom z tylu stron grożą nam różnego rodzaju niebezpieczeństwa, że już nie umiemy, a nawet boimy się patrzeć na siebie z życzliwością i...

Współczesna kultura została porażona subiektywizmem i relatywizmem. Ofiarą padła klasyczna triada obejmująca Prawdę, Dobro i Piękno. Prawda nie jest...

W człowieku jednym z najbardziej fascynujących zjawisk jest bardzo długi okres podatności na kształcenie. W świecie przyrody wszystko dokonuje się...

Gender a emigracja W Polsce trwa walka o to, żeby ideologia gender nie weszła do szkół i przedszkoli. Walka jest zacięta, ponieważ społeczeństwo, a szczególnie rodzice...

Człowiek nie jest istotą doskonałą. Każdy z nas na sobie tego doświadcza. Jesteśmy ułomni, narażeni na wiele potknięć i błędów. Szczególnie przykre...

Sprawiedliwość to coś więcej niż paragraf Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, etykiem, kulturoznawcą, wykładowcą w...

Nowa Lewica – istota marksizmu Nie sposób omawiać marksizmu i jego różnych odłamów, łącznie z jego ostatnim wcieleniem, jakim jest Nowa Lewica, bez uchwycenia istoty marksizmu....

"Feliks Koneczny jest niezastąpiony tam, gdzie pojawia się pytanie o tożsamość Zachodu" - podkreśla w książce "Przywracanie pamięci" prof. Piotr...

Jak odzyskać Polskę? Ukazał się 65. tom dzieł zebranych księdza prof. Czesława S. Bartnika pod jakże znamiennym tytułem: „Odzyskać Polskę” (Lublin 2014). Tom ten składa...