Felietony-wywiady

Książe Roman Adam Stanisław SanguszkoKsiąże Roman Adam Stanisław Sanguszko
W polskim świecie honor miał wymiar moralno-religijny.


Książę Roman Sanguszko deklarując, że w powstaniu listopadowym wziął udział z wolnej i niczym nieprzymuszonej woli, co wyraził lapidarnie – z przekonania – otworzył drogę do wydania na siebie wyroku.

Carat był państwem prawa, dlatego odbył się sąd, któremu przewodniczył sędzia. Był nim feldmarszałek Sacken (Niemcy dominowali na dworze kolejnych carów). Nim zapadł wyrok, skierowano do księcia kilkanaście pytań. W tych pytaniach nie używano słowa «Polak», ale «matieżnik». Książę własnoręcznie przekreślał słowo rosyjskie i wpisywał «Polak» lub «Polacy». Za powód swojego «postępku», czyli udziału w powstaniu, podał: «miłość do Ojczyzny», bo chciał «przyczynić się do jej odrodzenia».

Wyrok zawierał dwa najważniejsze punkty: utrata praw szlacheckich, w tym tytułu książęcego, oraz dożywotne zesłanie na Sybir do ciężkich robót. Co więcej, sam car Mikołaj śledził przebieg procesu, by z kolei na tekście wyroku osobiście dopisać «prowadzić piechotą». A więc nie kibitką, ale na własnych nogach i tak jak pospolici przestępcy – grupy złożone z czterech więźniów szły przykute za ręce i nogi do żelaznego drąga. Trzeba było pokonać drogę od Żytomierza do Tobolska (7 tysięcy wiorst, czyli około 7500 kilometrów). Podróż trwała bez mała rok (L. Dębicki. Książę Roman Sanguszko, 1881). W sumie chodziło więc o to, by nie tylko księcia ukarać, co się na nim zemścić i równocześnie go maksymalnie upokorzyć. Temu właśnie służył system prawa rosyjskiego bezpośrednio dozorowany przez cara.

W takim kontekście postawa księcia Romana ukazuje przepaść, jaka dzieliła polskość od ówczesnej Rosji. Była to postawa świadoma i konsekwentna aż do końca. Bo systemowi udało się odebrać księciu jego dobra i jego tytuł, oderwać od rodziny, w tym od jedynej córki, traktować go jak niewolnika i zmusić do niewolniczej pracy, ale nie udało się go złamać. I to jest właśnie niezwykłe. Gdy więc wracamy do postaci księcia Romana Sanguszki, to na drugim planie znajduje się okrucieństwo i bezduszność systemu carskiego, na pierwszym natomiast widzimy jego postawę, która po dziś dzień budzi zachwyt, jeśli mamy szansę ją poznać, wydobyć z mroków niepamięci.

W trakcie podróży, wycieńczony, wygłodzony, w łachach aresztanta, tak pisał do ojca: «Wszystkie te cierpienia, znosimy za honor i dla honoru; niestety, znajduję się wpośród ludzi, którzy tego nie pojmują i nigdy nie zdołają pojąć» (Roman Sanguszko. Zesłaniec na Sybir z r. 1831, 1927). To słowo «nigdy» ma wymiar nie tylko czasowy, ale również ponad przestrzenny, tak jakby Polska i Rosja stanowiły dwa zupełnie odrębne światy, które fizycznie zaczęły się przenikać wskutek inwazji rosyjskiej, ale które jeszcze bardziej pozostawały światami sobie obcymi. W polskim świecie honor miał wymiar moralno-religijny, bez niego nie ma Polski, w tym drugim brak honoru jest wręcz warunkiem tożsamości. Dlatego właśnie prowadzono akcję wdeptywania w ziemię ludzi najwartościowszych, gdyż jako pozbawieni honoru stawali się automatycznie Moskalami. Kto się jednak oparł, ten świecił jak pochodnia nad pozbawionym niepodległości narodem, bo przecież wieści krążyły i przeobrażały się w legendę.

W przypadku ludzi tej miary co książę Roman liczyło się nie odzyskanie wolności za wszelką cenę, ale zachowanie zasad, mimo największych utrapień, które w wielu wypadkach prowadzą do rozpaczy i utraty nadziei. Tymczasem ta walka o przetrwanie, ale w imię wielkiego celu, stawała się wyzwaniem nie tylko narodowym, ale wręcz religijnym. Składała się na nią wiara w Boga, miłość ojczyzny i bardzo wyraźna cześć dla rodziców, poprzez których Roman zdobył najważniejsze zasady i ukształtował sumienie. Ukazują to jego listy do rodziców przepełnione czułością, ale zarazem powagą, gdy na każdym kroku zdaje sobie sprawę, że gdyby nie zaszczepione przez nich wzory, trudno byłoby mu zachować tak piękną duszę. Wyznawał więc «mnie, któremu świeci przykład moich rodziców, łatwiej przyszło niż komu innemu włożyć się w tę kolej... Pragnę stać się godnym ich miłości i starań bodaj przez sposób, w jaki zwalczam przeciwne mi losy...».

Książę Roman wrócił w strony rodzinne dopiero po kilkunastu latach, wtedy gdy zdrowie jego całkiem podupadło i był już nieuleczalnie chory. Ale tężyznę duchową zachował do końca, stąd jak dla jednych był dobrodziejem (już w 1848 r. przygotował akt zniesienia pańszczyzny), tak dla innych «wcieloną ideą, igłą magnesową o wielkim sercu i sumieniu polskim nieomylnym» (S. Tarnowski). To właśnie książę Roman jest bohaterem tak przejmującego i szlachetnego opowiadania Józefa Conrada (Prince Roman). Przypomina nam ponad wiekami, że nie wszyscy muszą być miałcy i mali.

prof. dr hab. Piotr Jaroszyński

Magazyn Polski, nr 11, listopad 2017

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Jedną z najbardziej charakterystycznych cech życia publicznego w Polsce staje się wszechobecny cynizm. Wiele jest cynicznych wypowiedzi, wiele...

Gender: fatalna pomyłka Malthusa Malthus uważał, że w momencie gdy liczba ludności będzie wzrastała w postępie geometrycznym, nastąpi krach ekonomiczny, ponieważ zabraknie żywności....

Bóg ma twarz ubogich Do kapłanów, osób konsekrowanych i świeckich archidiecezji [Buenos Aires] Rozdzierajcie serca wasze, a nie szaty. Wróćcie już teraz do Pana, waszego...

Istota edukacji Zdewaluowanie pojęcia grzechu, podporządkowanie edukacji emocjonalności i nakierowanie jej jedynie na zdobywanie wiedzy, a także pozbycie się z...

Wielu mieszkańców Polski nie docenia tego, że są Polakami. Wydaje się im to oczywiste, a nawet niekiedy uważają to za bezwartościowe. A przecież...

Wokół przewrotu majowego Spory o interpretację przewrotu majowego (1926) ciągną się już od lat. Wydarzenie to najczęściej ukazywane jest jako wynik despotycznych aspiracji...

Góry Skaliste rozciągają się około 5 tysięcy kilometrów wzdłuż zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wabią swoim urokiem i dziewiczym...

Budowanie autentycznej i skutecznej prawicy na polskiej scenie politycznej jest sprawą wyjątkowo trudną. Komunizm bowiem przerwał ciągłość życia...

Kilka ostatnich lat to okres intensywnej formacji moralnej naszego narodu. Pozbawieni większościowego przedstawicielstwa w parlamencie musieliśmy w...

W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny księża biskupi przestrzegali przed pokusą prywatyzacji wiary. Wykluczenie zasad wiary z życia...

Cywilizacje a multikulturalizm Kolejne sympozjum z cyklu "Przyszłość cywilizacji Zachodu" poświęcone będzie problemowi multikulturalizmu. Multikulturalizm, czyli wielokulturowość,...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury KUL, rozmawia Krzysztof Losz. Działacze PO rozdają trójwymiarowe ulotki....

Jest taki naród, który w XX wieku przeszedł niewyobrażalną gehennę: rozbiory, pierwszą wojnę światową, nawalę bolszewicką, drugą wojnę światową, a...

Listu prof. dr. hab. medycyny Stanisława Lufta skierowanego do przewodniczącego Episkopatu Polski JE ks. abp. Józefa Michalika nie można pozostawić...

Patrząc na to co dzieje się w świecie, zwłaszcza co działo się w XX wieku, odnosimy wrażenie, że musi nastąpić koniec świata. Zło wszędzie ukazuje...

Sens cierpienia Cierpienie w świecie natury jest znakiem zła, którego należy unikać lub z którego należy się wyleczyć. Jeśli boli mnie głowa, serce, ręka, to...

Po roku 1989 najpierw lansowano hasło: „Wróć, komuno", a gdy komuniści rzeczywiście wrócili, pojawiło się nowe hasło: „Wracajmy do Europy". Rzecz...

U podstaw kultury zachodniej leży odkryta przez greckiego mędrca, Parmenidesa, tzw. zasada tożsamości. Głosi ona prawdę najbardziej podstawową, ale...

Słyszymy nieraz pouczenia, żeby nie wtrącać się do polityki, że od polityki są fachowcy, natomiast zwyczajni ludzie niech uczciwie pracują i niech...

Polacy są z natury narodem łagodnym i dobrym, mają charakter otwarty i szczery, częściej dają się oszukać, niż sami oszukują, są wyrozumiali,...

Polskie wakacje mają swoją powagę związaną z pamięcią o ostatnich wielkich narodowych zrywach, czyli o Powstaniu Warszawskim i o ogólnonarodowym...

Do wyników ostatnich wyborów parlamentarnych należy podchodzić ostrożnie, choć niewątpliwie mają one olbrzymie znaczenie. Przełamane zostało...

Normalnie przytomny człowiek, podejmując różne decyzje, ma na oku jakiś cel; dla jego osiągnięcia dobiera też odpowiednie środki. Taki jest przecież...

Bilans stanu wojennego Stan wojenny miał miejsce ćwierć wieku temu. W międzyczasie Polska zrzuciła jarzmo komunizmu, i, jak to często słyszymy, odzyskała wolność; więc...

Pamiętamy jak po roku 1989 religia wróciła do szkół, ale pamiętamy też, że ten powrót nie dokonywał się bezboleśnie. Dochodziło do bardzo ostrych...

Na kanwie wypowiedzi Ojca św. w naszym Parlamencie (22.06.1999 r.) mogliśmy usłyszeć opinię bardzo wielu środowisk, że papież popiera wejście Polski...

W powstaniu warszawskim zginął kwiat polskiej młodzieży. Był to nasz narodowy skarb, wychowany i wykształcony w okresie międzywojennym, gdy dom i...

Piętno totalitaryzmu ukrytego Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, głównym organizatorem IX...

Pytanie o rolę seniora w rodzinie wielopokoleniowej nie jest pytaniem łatwym, głównie ze względu na to, że zmianie ulega sam model rodziny a wraz z...