Felietony-wywiady

Marzenia o Polsce i wizja narodu podlegać mogą swoistej idealizacji. Ma to miejsce z powodu oddalenia związanego choćby z emigracją albo z powodu przeżywania polskości za pośrednictwem dziedzictwa kultury. Jakże barwnie wyglądają pagórki suwalskie, których grzbiety wyłożone są kamieniami i głazami, a dolinki wypełnione wodą jezior lub bagien. Jakże delikatnie brzmią tony nokturnów Chopina. Jaka wzniosłość bije ze słów poezji wieszczów. Nietrudno jest wypełnić duszę Polską, w jej bogactwie i rozmaitości.


Równocześnie jednak zetknięcie z rzeczywistością bywa bolesne, a nawet nieznośne. Patrzymy na ziemię polską: jadąc pociągiem w i dzimy tony śmieci rozsypane wzdłuż torów, z nadejściem wiosny palą się setki hektarów traw, strach wejść do lasu, aby nie potknąć się o zardzewiały złom czy pośliznąć na plastykowych butelkach, a cóż mówić o zabrudzonych nie tylko przez przemysł, ale i przez turystów jeziorach i rzekach? Piękna jest Polska, ale dlaczego aż tak zaśmiecona? Czy Polska będzie piękna tylko z daleka?

Nie lepiej wygląda stan mowy polskiej w miejscach publicznych. Już nie tylko pijaczki spod budki z piwem, ale kobiety, młodzież, a nawet dziewczyny odzywają się do siebie ordynarnie, klną... Nie wiadomo, czy pałają taką nienawiścią do siebie, czy do mowy ojczystej? Trudno tego słuchać, trudno zastąpić rodzinę i szkołę w funkcji wychowawczej. Co będzie za kilka, co za kilkadziesiąt lat? Kim będziemy?

Maria Rodziewiczówna (ur. 23.01.1863) mieszkała przez lata na Polesiu. Kresową stanicą był przepiękny dwór, którego gankowe kolumny sięgały pierwszego piętra. Niezwykły był ten motyw dworu nawiązujący do tradycji starożytnej świątyni. Dom był w jakiejś mierze również świątynią, w której pielęgnowano tradycję i wiarę. Dwór był piękny, miał w sobie majestat, dostojeństwo i czar. Pani na Hruszowej, której książki już z końcem XIX w. tłumaczono na wiele języków (czeski, angielski, niemiecki, hiszpański, litewski, węgierski, serbo-chorwacki), doświadczyła uroku dziewiczej przyrody, prześladowań zaborczych, wielkich przyjaźni, podziwu i szyderstw. W życiu salonów literackich PRL-u była nieobecna. W przewodniku encyklopedycznym Literatura polska (1985) możemy przeczytać, że jest epigonem pozytywizmu, ulega modom literackim, jej twórczość jest wtórna, nacechowana schematyzmem i naiwnym dydaktyzmem… hasło podpisała Redakcja. Osoba, która była jego autorem, miała przynajmniej wstyd, bo się nie podpisała.

A przecież książki Rodziewiczówny po dziś dzień są czytane, ukazują się chyba w setkach tysięcy egzemplarzy, towarzyszy im jednak publiczna zmowa milczenia. Przyroda kresów, wieś i dwór, walka o polskość - to są tematy, których dziś się unika, aby nie budzić nie tylko upiorów, ale i aniołów przeszłości. Rodziewiczówna przecież o tym pisze.

Dla ludzi z kresów, reprezentujących pewien ideał Polski wypracowany i wywalczony przez pokolenia, tzw. wolna Polska, jak również stolica Rzeczpospolitej, daleko od tego ideału odbiegały. Miało to miejsce w okresie międzywojennym, ma to miejsce i dziś.

3 kwietnia 1938 roku Polskie Towarzystwo Opieki nad Kresami Wschodnimi urządziło jubileuszową akademię na cześć Pani Marii w Pałacu Staszica w Warszawie. Pisarka przybyła z Polesia do stolicy, gdzie mogła przyjąć należny jej hołd, wysłuchać referatu pt. „Pół wieku na straży Kresów Wschodnich", a nawet obejrzeć sceniczną adaptację kilku swoich utworów w wykonaniu młodych aktorów. Gdy później jakaś młoda dziennikarka przeprowadzała z Rodziewiczówna wywiad, usłyszała, że w wolnej Polsce wiele rzeczy ją boli i rozczarowuje, a zwłaszcza stan młodzieży: „wśród młodzieży panuje chamstwo i boję się, żeby was to nie zalało... musicie się arystokratyzować, a nie chamieć."1 Mocna, ale jakże aktualna diagnoza i zarazem ostrzeżenie: mamy stawać się kulturalniejsi, a nie prymitywnieć. Diagnoza ta dotyka najczulszego punktu naszej cywilizacji gdy Polska reprezentuje sobą kierunek rozwoju duchowego, dla którego szlachetność i delikatność jest chlebem powszednim - wtedy jest Polską! Gdy gbur, prostak, krętacz, nieuk, cwaniak, tępak nadaje ton życiu społecznemu - wtedy nie ma Polski.

Choć Polak myśli, że jest Polakiem, bo się w Polsce urodził i jest obywatelem państwa polskiego, to w pewnym momencie w życiu przychodzi pora, gdy trzeba odpowiedzieć na pytanie: po co jestem Polakiem? Jeśli po to, żeby być spryciarzem i bluźniercą, to są inne cywilizacje, które w tym przodują, i do nich można przynależeć. Jeśli natomiast postrzegam polskość jako coś, co otwiera mi drogę do rozwoju duchowego, a więc i do wyższej kultury, to warto być Polakiem, to zaszczyt być Polakiem, to w takiej atmosferze muszę kształtować siebie, własne dzieci i pielęgnować przyjaźń. Taki ma być mój dom i moje zwyczaje. Polska nie może być tylko hotelem o podwyższonym standardzie, Polacy nie mogą być tylko najemnymi pracownikami. Stawiając tamę temu, co prymitywne, musimy szlachetnieć. W tym zawarty jest cały sens bycia Polakiem.

Piotr Jaroszyński
"Kim jesteśmy"

Przypisy:
1 J. Głuszenia, Maria Rodziewiczówna. Strażniczka kresowych stanic, Warszawa 1997, s. 130.

Gnoza jest dość tajemniczym ruchem religijno-intelektualnym, który zaczyna krystalizować się w 2 wieku po Chr. Odnaleźć w niej możemy wiele wątków...

Wiatraki zaatakowały Australię Farmy wiatrowe to nie tylko polski problem i nie tylko w Polsce mamy do czynienia z bardzo silnym lobby, które skutecznie prowadzi swoje wiatrakowe...

Polska rosła i dojrzewała w kręgu cywilizacji łacińskiej, dlatego wspólnym dobrem narodu jest prawda. Nie można tego zbagatelizować, ani też...

Sens cierpienia Cierpienie w świecie natury jest znakiem zła, którego należy unikać lub z którego należy się wyleczyć. Jeśli boli mnie głowa, serce, ręka, to...

Budowanie autentycznej i skutecznej prawicy na polskiej scenie politycznej jest sprawą wyjątkowo trudną. Komunizm bowiem przerwał ciągłość życia...

Socrealizm to kierunek w sztuce, którego celem była zmiana świadomości klasowej. Wnikał on do wszystkich dziedzin sztuki, zwłaszcza zaś do tych,...

Świat ekonomii i biznesu jest tajemniczy i zarazem drażliwy. Wielu z nas odnosi wrażenie, że jest on moralnie brudny, ponieważ jest to świat...

Demoralizacja jest ideologią Skala demoralizacji, zwłaszcza medialnej, przybiera tak zastraszające rozmiary, że trudno tu mówić o przypadku. Obsceniczne zdjęcia, wulgarne...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Jest rzeczą zrozumiałą, że niedostatek, choroba czy brak powodzenia są przyczynami, dla których ludzie czują się nieszczęśliwi. Trudno się cieszyć,...

Rozmowa w Katyniu Było to pewnego lata, nie tak dawno. Do Katynia łatwo trafić: wystarczy jadąc trasą Mińsk-Moskwa skręcić w prawo, choć nie ma informacji w języku...

W 1997 roku gościliśmy na ziemi ojczystej Ojca Świętego Jana Pawia II. Miliony rodaków wychodziło na spotkanie Pielgrzyma, dla którego Polacy są...

Wiele osób ciągle nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo obraz telewizyjny może zatruwać naszą świadomość. To prawda, że gdy patrzymy na flakon z...

Marzec w Polsce to miesiąc, w którym zima z wolna ustępuje miejsca wiośnie. Kto jest czuły na przyrodę, ten lubi obserwować tę cudowną walkę pór...

Wsłuchajmy się w Słowo Dzieło ks. prof. Czesława Bartnika "Żyć w Słowie" zachęca nas do otwarcia się na Boga poprzez Słowo. "Żyć w Słowie", tzn. w Chrystusie, który do nas...

Zofia Kossak – na wskroś polska Zofia Kossak jest autorką ok. 40 książek, które zostały przetłumaczone na 18 języków świata, wydane w 26 krajach, w wielomilionowym nakładzie....

Rozpoczynamy okres Wielkiego Postu. W dawnej Polsce postu zazwyczaj przestrzegano bardzo ściśle. Czytamy, że na ziemiach polskich w pierwszych...

Wywiady rzeki ze znanymi ludźmi (najczęściej są to aktorzy, dziennikarze, politycy) przyciągają zazwyczaj wielu czytelników, nie zawsze kierując się...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim rozmawia Joanna Gradowska Jakie znaczenie dla wychowania i kształcenia młodego pokolenia ma pamięć o przodkach, osobach...

Z prof. dr. hab. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz wykładowcą Wyższej Szkoły...

Gdy czytamy publikacje z zakresu ochrony przyrody, spotkać możemy ciekawą diagnozę dotyczącą powodów zmniejszania się liczebności czy wręcz...

Z profesorem Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Gdy stoimy przed Matką Miłosierdzia i wpatrujemy się w Jej cudowną twarz, w oczy z lekko opuszczonymi powiekami, to czujemy, iż Jej wysmukłe dłonie...

Sejm został rozwiązany, czekają nas wybory. Ale przed wyborami jest jeszcze kampania wyborcza. Partie czy właściwie komitety wyborcze na różne...

Choć oba słowa - „kultura" i „cywilizacja" - wskazują na genezę łacińską, to tylko słowo „kultura" jest słowem oryginalnym, natomiast słowo...

W gorączce dyskusji politycznych obfitującej w różnego rodzaju spory czy to programowe, czy personalne, łatwo stracić z oczu nadrzędny cel wyborów,...

Blisko 10 tys. osób podpisało się pod listem wyrażający poparcie dla księdza arcybiskupa Józefa Michalika w związku z atakami medialnym na jego...

Jeśli sytuacja w naszym kraju nie jest czytelna z bliska, to może należałoby spojrzeć na nią z pewnego dystansu i nie ograniczać jej ani do mass...

Nierzadko zdarza się nam podziwiać obraz, na którym wymalowano szkaradną postać diabła, zdeformowaną twarz człowieka, czy pole bitewne gęsto zasiane...

Podróżowanie samolotem nie należy dziś do przyjemności. Na wielu lotniskach świata obowiązują zaostrzone przepisy bezpieczeństwa. Już w Warszawie...