Felietony-wywiady

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Życie człowieka i życie narodów płynie w czasie. Czasu, który minie, już nie da się przywrócić, odchodzi bezpowrotnie. Wszystko, co żyje, żyje ku przyszłości, która gdy nadejdzie, natychmiast staje się przeszłością. I tak wspinamy się po zboczu życia, raz łagodnym i miłym, a raz ostrym i wyczerpującym. Ze wspinaczki tej nie ma powrotu, nie możemy przywrócić dnia wczorajszego ani minionych lat. Możemy piąć się tylko w górę, choć cel najczęściej przysłonięty jest mgłą.

Przeszłości nie można przywrócić, jednak człowiek do przeszłości wraca. Wraca myślą, wyobraźnią, uczuciem. Są różne powody takich powrotów. Wracamy do czegoś, gdyż było to nam bliskie. Tak wracamy pamięcią do dzieciństwa i młodości, które z czasem tracą szorstkość, a stają się delikatne i ciepłe. Wracamy do czegoś, co zrobiło na nas wielkie wrażenie, bo było piękne. Tak przywołujemy widoki przyrody, czy to ośnieżonych szczytów gór, na które pada blask przedwiosennego słońca, czy też jeziora zasnutego poranną mgłą, odsłaniającego z wolna kontury swoich brzegów. Wracamy też do tego, co było dobre. Każdy człowiek posiada swój świat przeszłości, do której lubi wracać. I świat ten z biegiem czasu coraz bardziej umacnia się w naszej duszy, choć realny czas mija, mija bezpowrotnie, a my żyjemy tylko ku przyszłości, odsuwając za siebie wszystko, co staje się teraźniejszością.

Jeżeli żyjemy tylko ku przyszłości, to czy taki powrót w przeszłość ma jakikolwiek realny sens, czy może to tylko niepotrzebna słabość, jakaś bezsilna rozpacz lub rozczulanie się nad tym, co minęło? A jednak powrót do przeszłości ma sens. Jeżeli bowiem życie nasze rozpięte jest w czasie, to po to, aby je ujrzeć w całości, musimy zbierać to wszystko, co się na nie składa. Składa się zaś na nie przeszłość, niewiele teraźniejszości i przyszłość - której jeszcze nie ma. Choć więc żyjemy ku przyszłości, to potrzebujemy przeszłości, aby żyć rozumnie, z sensem. W odkryciu tego sensu najbardziej pomaga nam przeszłość.

Dlatego człowiek rozumny lubi i umie wracać do tego, co minęło, ale nie po to, aby się roztkliwiać, lecz żeby lepiej widzieć całość. Bo całość nie jest tylko w przyszłości, jest rozpisana również na teraźniejszość i przeszłość. Rodzice, wychowując z troską swoje dzieci, dokonują wielokrotnych powrotów do przeszłości, aby dzieci były lepsze w przyszłości; dzięki takim powrotom lepiej widać, kto jakim jest, jakie ma dobre i jakie złe skłonności, a co jest tylko przypadkowe. Taki powrót równocześnie pozwala na ugruntowanie miłości, kochając, chcemy ogarniać więcej z człowieka niż tylko to, czym jest aktualnie. To tłumaczy głębszy stosunek krewnych i przyjaciół do ludzi starych i schorowanych - widzą ich przez pryzmat lat, podczas gdy obcy, patrząc tylko na bieżąco, mogą być obojętni, a wręcz niechętni. Nie tylko więc rozum, ale i miłość potrzebuje oparcia w przeszłości, jeśli chcemy autentycznie uczestniczyć w tym, co rzeczywiste.

Przeszłość obejmująca życie narodu jest trudna do odczytania, ale jakże bogata. To już nie są lata czy dziesiątki lat, ale wieki. Docieramy do nich nie mocą własnego doświadczenia, ale poprzez świadectwa innych. Jeżeli jednak szanujemy samych siebie i oddajemy należną cześć narodowi, którego nasze pokolenie jest jedną z faz, to w dzieje te musimy się zanurzać, wymaga tego rozum i miłość. Nie możemy inaczej być Polakami, jak poprzez nieustanny kontakt z przeszłością. Ona pozwala lepiej nam rozumieć, kim jesteśmy, a więc i ku czemu mamy zmierzać, ona daje nam miłość - tak potrzebną dla bycia wytrwałym w naszej drodze ku przyszłości.

Przebogate są nasze dzieje, ale nie każdy Polak może lub potrafi w pełni z nich czerpać. A jednak, jeśli jest Polakiem, powinien znaleźć przynajmniej jakieś podstawowe odniesienie, które pozwoli mu na uczestniczenie w całym życiu narodu. Czy takie odniesienie mamy? Wydaje się, że tak. Tym zwornikiem naszych dziejów jest bez wątpienia Królowa Polski. Potwierdzają to zarówno wybitni mężowie, sławni ze swej wiedzy, urzędu i mądrości, jak i ludzie prości, których milionowe rzesze przemierzają pielgrzymie szlaki, do Matki, do Królowej.

W roku 1955 Ojciec Święty Pius XII pisał w liście do Prymasa i Episkopatu Polski: „Chwalebną Królowę, sławioną tylu zwycięstwami, mężną Niewiastę, uwieńczoną w gwiazd koronę, odzianą w słońce, z której zrodziło się nam Słońce sprawiedliwości - Naród Polski już od zarania swych dziejów tak wielką otaczał czcią, że w tym nikomu chyba nie ustępuje"1. A więc od zarania naszych dziejów Matka Boska spina w całość nasze dzieje narodowe, pozwala odczytać sens i dodaje siły.

„Niech więc Polacy - pisał dalej Ojciec Święty - spadkobiercy tradycyjnego męstwa, mimo rozszalałej burzy nie trwożą się i nie upadają na duchu, lecz zachowają spokój, stałość i godność, ufni w Boga Wszechmogącego, dla którego nie ma nic trudnego, jako że zwykł możnych i pysznych porazić jednym tchnieniem..."

Nikt bardziej niż odwieczna Królowa Polski nie pozwala nam na trwanie ku przyszłości. Pamięć Jej dobrodziejstw, zamienia się u nas w czyn, a czyn pozwala przetrwać.

Piotr Jaroszyński
"Kim jesteśmy"

Przypisy:
1 Cyt. za: S. Kaczorowski, Cud Jasnej Góry, Londyn 1956, s. 5.

Dar Józefa Brandta Malarstwo polskie przełomu XIX i XX w., a więc czasu zaborów, skupione było na odzyskiwaniu duchowej niepodległości całego narodu. Właśnie z tego...

Wśród wielu spraw, które zaprzątają naszą uwagę i budzą coraz większy niepokój, jest troska o młode pokolenie. O ile dawniej do edukacji i...

O znaczeniu wpisania Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie na listę zabytków z prof. Piotrem Jaroszyńskim rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler Pałac...

W roku Wielkiego Jubileuszu Rzym stał się centrum niezliczonych pielgrzymek z całego świata. Chyba w żadnym innym miejscu przeszłość tak mocno nie...

Z prof. Piotrem Jaroszyńskim, kierownikiem Katedry Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, rozmawia Piotr...

Rozmowa w Katyniu Było to pewnego lata, nie tak dawno. Do Katynia łatwo trafić: wystarczy jadąc trasą Mińsk-Moskwa skręcić w prawo, choć nie ma informacji w języku...

W 1990 roku ojciec prof. Mieczysław Krąpiec napisał niewielką książeczkę pt. Suwerenność – czyja? (Łódź). Był to czas przemian, gdy dla wielu upadek...

Tworzenie dokumentów, ustaw, przepisów, regulacji, adnotacji, poprawek dzięki możliwościom technicznym i tak zwanemu ustrojowi demokratycznemu...

Chicago z Telewizją Trwam Gdy w sobotę, 29 września, do Warszawy zjechała się cała Polska, to Chicago nie pozostało obojętne. Mimo pewnych trudności udało się zdobyć...

Dar filozofii Im bardziej czasy stają się trudne, tym bardziej człowiek potrzebuje stałych i czytelnych punktów odniesienia. A o to wcale nie jest łatwo. Odnieść...

Minęły święta wielkanocne. Gościnne polskie domy pełne krewnych i przyjaciół już opustoszały. Wracamy do zwykłych zajęć: dzieci i młodzież do...

Ministerstwo Edukacji Narodowej na wniosek Klubu Poselskiego Twój Ruch zleciło kuratoriom oświaty zebranie informacji na temat przypadków pedofilii...

W gorączce dyskusji politycznych obfitującej w różnego rodzaju spory czy to programowe, czy personalne, łatwo stracić z oczu nadrzędny cel wyborów,...

W publicystyce poświęconej najtragiczniejszym wydarzeniom XX wieku próbuje się bardzo często winę za całe zło zrzucić na jakąś jedną osobę, np....

Kiedy 20 lat temu powstało Radio Maryja, chyba nikt wówczas nie mógł przewidzieć, jaką rolę ta początkowo skromna rozgłośnia odegra w życiu Polski i...

Jest dość intrygujące, że ostatnia encyklika „Veritatis splendor” odbiła się w polskich mass mediach dość szerokim echem. Po trzech latach (!)...

W jednej z powieści Józefa Conrada, której akcja toczy się we Francji w kilka lat po zakończeniu rewolucji, padają następujące słowa: "...za mało...

Zatrute idee W Księdze Honorowych Obywateli Miasta Stołecznego Warszawy niebawem pojawią się podpisy kolejnych osób wyróżnionych tym zaszczytnym tytułem. Czy...

Ukrzyżowanie jako forma okrutnej kary pojawiło się w starożytnej Persji na wiele wieków przed Chrystusem. Ofiara umierała długo i w potwornych...

Gender a tolerancja Czasami, gdy ideologia gender napotyka na opór w środowiskach katolickich, próbuje się ją wprowadzić nie pod przymusem, ale dobrowolnie, odwołując...

Stosunek do katastrofy pod Smoleńskiem, zarówno emocjonalny, jak i instytucjonalny, pozwolił na spolaryzowanie postaw środowisk przyznających się do...

Obserwujemy dziś, z jak wielkim natężeniem rządzący oraz wiele środków masowego przekazu próbują zacierać różnicę między dobrem i złem. Można...

Wywiad z prof. dr hab. Piotrem Jaroszyńskim zamieszczony w: Inalde Business School Universidad de la Sabana, Colombia El Dr. Piotr Jaroszynski,...

Przez cały okres komunizmu, a więc przez ponad pół wieku, funkcjonowała w Polsce cenzura. O ile cenzura w Rzymie dotyczyła spraw...

Telewizja Trwam: nie wolno ustąpić Walka o miejsce na multipleksie dla Telewizji Trwam staje się coraz bardziej dramatyczna. Widać wyraźnie, jak w Polsce zderzają się ze sobą nie...

Praca fizyczna czy to w polu, czy w fabryce jest uciążliwa i niezbyt poważana. Mówi się więc pogardliwie „chłop" lub „robol". Z drugiej strony, ileż...

Dziewiętnasta rocznica powołania kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrowa, uświetniona pielgrzymką Rodziny Radia Maryja, to okazja powrotu pamięcią...

W człowieku jednym z najbardziej fascynujących zjawisk jest bardzo długi okres podatności na kształcenie. W świecie przyrody wszystko dokonuje się...

Mimo miażdżącej krytyki kuratorów dyrektor stołecznego Muzeum Narodowego kontynuuje przekształcanie tej placówki w przybytek sztuki nowoczesnej w...

Specjalnie dla Czytelników strony www.piotrjaroszynski.pl · 14 października 2006 Felietony zacząłem przygotowywać systematycznie od października...