Warto przemyśleć...

WITAM PAŃSTWA NA MOJEJ STRONIE AUTORSKIEJ

PIOTR JAROSZYŃSKI

"Sic vive cum hominibus, tamquam deus videat; sic loquere cum deo, tamquam homines audiat" Seneka

Ks. kard. Stefan Wyszyński, 1981 (Wikipedia)Ks. kard. Stefan Wyszyński, 1981 (Wikipedia)

Nie wystarczy powiedzieć: niech ginie człowiek, byleby naród był uratowany, byleby państwo istniało. Jak bowiem naród i państwo będą istniały bez człowieka, bez zabezpieczenia podstawowych praw osoby ludzkiej? Jak to będzie możliwe? To już nie będzie nawet naród bezdusznych manekinów, to będą martwe dusze! A z takimi ludźmi ani naród, ani państwo nie wypełnią swoich zadań. Dlatego też podobnie jak w ludzkim organizmie gorączka sygnalizuje jakąś chorobę, tak i w życiu społeczeństwa przez „gorączkę społeczną” sygnalizuje się niepokojący stan schorzenia.

Dzisiaj, zwłaszcza młode pokolenie, świadome podstawowych praw osoby ludzkiej, ujawnia niekiedy tę gorączkę. Nie trzeba się jej dziwić, nie trzeba jej potępiać, trzeba ją zrozumieć, trzeba zrewidować cały system rządzenia człowiekiem, wycofać się z wielu pozycji i metod. Nie trzeba przeceniać systemu najrozmaitszych represji stosowanych wobec człowieka, dlatego że one pierwsze ugodzą w taki system życia społecznego, który chciałby się karmić tylko represjami policyjnymi.

Aby jednak zrozumieć to grożące niebezpieczeństwo przejawiające się na drodze „dzikich” układów społecznych, w które wchodzimy, trzeba widzieć człowieka – w sobie i w innych. Człowiek po Bogu jest najważniejszą wartością i najwyższym dobrem na świecie – dla rodziny i dla narodu, i dla państwa, i dla Kościoła, i dla Boga w Trójcy Świętej jedynego. Biada takim ustrojom, które tego nie rozumieją, nie docenią, zapomną o tym albo też przymkną oczy na te wartości. Człowiekiem nie można administrować tak, jak administruje się węglem, miedzią, zbożem i wszystkim innym.

W ramach wymiany handlowej z zagranicą można wszystko wywieźć z kraju, ale biada narodowi, gdyby chciał wywozić ludzi, obywateli, bo wtedy w kraju zostanie materiał najbardziej bierny, a więc niezdolny do konstruktywnej pracy. Trzeba więc i tutaj posłużyć się „światłymi oczami”. Nie wystarczy statystyka, nie wystarczą obliczenia, ile milionów ludzi żyje w Polsce, ile ich jest w mieście, ile na wsi. Trzeba i tutaj mieć „światłe oczy” dla naszego serca.

Fragment pochodzi z kazania wygłoszonego 19 maja 1977 r.


Człowiek żyje w społeczeństwie. Ma społeczeństwu wiele do zawdzięczenia i ma wobec społeczeństwa szereg obowiązków. Jednak na pytanie: kto jest dla kogo – czy człowiek dla społeczeństwa, czy społeczeństwo dla człowieka, odpowiemy: ostatecznie społeczeństwo, państwo, naród są dla człowieka, bo człowiek jest celem, jego dobro i jego szczęście. Jeśli natomiast człowiek będzie tylko narzędziem w ręku państwa, narzędziem, którym państwo może dysponować wedle swojej woli, wcześniej czy później pojawi się totalitaryzm, choć jego barwa może się zmieniać, np. z czerwonej na różową. 

Piotr Jaroszyński

Nasz Dziennik, 24 listopada 2014

Nasza siła - Zygmunt Krasiński Polska chrześcijańska ma nad nią górę, ale Polska sturczona traci wszelką wagę duchową i na tamtym...

Źródła odrodzenia - O. prof. Mieczysław A. Krąpiec Po raz drugi pojawiło się zagrożenie, niemal śmiertelne, dla życia narodu i całości państwa w...

Szaniec Ojczyzny - Ks. kard. Stefan Wyszyński Naród stanowi ochronę dla rodziny i odwrotnie. W ciężkich czasach bytu narodowego, gdy nie...

Odpór marksizmowi - O. prof. Mieczysław A. Krąpiec Myśmy wtedy zaczęli sobie uświadamiać, szczególnie ze [Stefanem] Swieżawskim i [Jerzym]...

Misja Polski - Zygmunt Krasiński Polska przejdzie przez straszne próby, i to moralne, przekona się, że krzyk to hałas marny, że...

Ludzie bez twarzy - Ks. kard. Stefan Wyszyński Ludzie nie tylko myślą, iż w wielu okolicznościach i sytuacjach są upoważnieni do mówienia...

W okowach bezrobocia - Ks. kard. August Hlond Na temat bezrobocia można snuć doktryny. I tak mądrze rozwodzą się o jego przyczynach i dynamice...

Katolik jest obowiązany przyczyniać się w miarę możności do tego, by zapanowała Civitas Dei na...

Władza dla władzy - Gilbert Keith Chesterton Będąc niedemokratyczni w sprawach wiary i moralności, jesteśmy siłą rzeczy niedemokratyczni w...

Sprawa reformy rolnej jest dziś równie na porządku dziennym, jak w Grecji V i IV wieku przed...

Bóg, modlitwa i praca - Bł. ks. Jerzy Popiełuszko Spróbujmy się dzisiaj wspólnie zastanowić, dlaczego praca w naszej Ojczyźnie często nie jest...

Granica między prawdomównością a szczerością - Jadwiga Zamoyska Niektórzy sądzą, że uprzejmość dla osób, których się nie lubi, stanowi fałsz, hipokryzję. W...

Dymiące zgliszcza - Étienne Gilson Od 1914 do 1918 r. świat został spustoszony przez wojnę, która nie miała sobie równej. Możni tego...

Nauczyciele prawdy - Ks. kard. Stefan Wyszyński W nauczaniu prawd Bożych niezmiernie ważną rzeczą jest, aby człowiek wpatrywał się nie w siebie,...

Dziel i rządź! - Zygmunt Krasiński Hipokryzja to straszna: dobro wrzkomo robić, by zły cel, skutek piekielny osiągnąć – może lepiej...

Tacy jesteśmy - Ignacy Jan Paderewski Chociaż straciliśmy Ojczyzny niepodległość, chociaż nam wiarę wykradano z duszy, choć nam piędź za...

Pracy wszelkiej, fizycznej czy umysłowej, trzeba się uczyć… pracując. Pływać można się nauczyć...

Księża dla Polski - Ignacy Jan Paderewski Jeden z najchlubniejszych umysłów polskich, Stanisław Szczepanowski, którego chyba o klerykalizm...

Być Polakiem - Zygmunt Krasiński Powtarzam z Tobą: takie nasze życie, takie nasze losy! Wszystko w sferze piekielnej, w której...

Gdyby polityka polska nie mogłaby być inną, jak tylko ciągiem dalszym historii narodowej w...

Lekcje religioznastwa - Gilbert Keith Chesterton Religioznawstwo porównawcze jest tak naprawdę religioznawstwem względnym. Tak wiele zależy w nim...

Upadek sztuki - Ignacy Jan Paderewski Świat staje się i znacznie lepszy, i znacznie gorszy od tego, który poznałem w dzieciństwie. Jest...

Krzyż i szabla - Zygmunt Krasiński Szlachetność jest perłą, której nie można rzucić ni w puchar miłości, jak Kleopatra, ni w czarę...

Odwaga pasterza - Ks. kard. Adam Stefan Sapieha Źródłem stałej psychozy, zdenerwowania i strachu całej ludności są stale powtarzające się...